Witam,
kupiłem 1,5 tygodnia temu 147 w ASO, jeszcze zanim odebrałem wymienili mi rozrząd na wymianę płynów miałem się dopiero umówić. Wczoraj sprawdzam olej a tam 0,5cm poniżej minimum!! szok! albo pali tyle oleju (przejechałem 250km) albo wypuścili auto z ASO bez oleju - do głowy mi nie przyszło żeby od razu sprawdzić...
Weekend więc do ASO nie pojechałem żeby dolali tego samego a selenie cięzko dostać więc wlałem prawie litr Lotos 10W-40 połsyntetyk. W tym tygodniu jadę na wymianę całego oleju.
Pytanie (może głupie ale się nie znam): mogło coś się sypnąć? wydaje mi się że słyszę bardzo delikatne klekotanie ale mogę być przewrażliwiony...
Dodam jeszcze że w zeszłym tygodniu zapaliła mi się lampka silnika jak przygazowałem, zgasła jak silnik wystygł i od tamtej pory już się nie zaświeciła.
Dzięki za pomoc.