witam, mam spory problem z moją Alfinką 1.9 Jtd 115km, 2002r.
dwa miesiące temu na autostradzie przy 120km/h alfa odmówiła posłuszeństwa i zgasła. Okazało się, że zawór zwrotny pompie paliwa siadł, wymienił mi mechanik a przy okazji zakleił zawór EGR bo strasznie mi "kopciła". Przez dwa miesiące był wszystko ok, nie było żadnych problemów... aż w końcu jadąc przez miasto 50km/h znów to samo.. straciła obroty i po chwili zgasła. Mechanik na komputerze wyczytał błąd zawory zwrotnego pompy paliwa... Wymieniłem ponownie (poprzednio był wstawiony używany), teraz wstawił nowy. Niestety nic to nie pomogło, błędów nie ma żadnych i dalej nie odpala, po 3tygodniach w zakładzie mechanik się poddał i teraz jest u innego ale bez żadnych pozytywnych perspektyw. On twierdzi że jest małe ciśnienie paliwa.. ale nic nie znalazł...
Jeśli jest "wystygnięta" to odpali na chwilkę (2-3sek) i zgaśnie .
Ktoś może wie co to może być?