Tu masz racje, wcześniej wywala błąd, potem dopiero któraś umiera. Które odcinki przewodów proponujesz wymienić?
Tu masz racje, wcześniej wywala błąd, potem dopiero któraś umiera. Które odcinki przewodów proponujesz wymienić?
Jak by Ci kabelki się przepaliły to by już nie zapali się żarówka. piszesz głupoty niczym nie potwierdzone. Przekrój przewodów ma zapas okołu około 40% tej mocy która jest. Więc nawet nie róbcie kaszany z kablami bo to wam nic nie da. To co napisał kolega w sprawie zapalania na włączonych światłach jest to jeden z powodów skracania żywotności żarówek przy częstym paleniu z włączonymi.
Brać miernik w łapę i sprawdzać pytanie dlaczego, nic nie pomoże jeśli nie będzie podstawowych danych.
A powodu przepalania były wertowane 1000 razy na forum i boli to każdego z nas.
Po 3 w/g mojej opinii klosze w alfach przy mocnych nierównościach dostają delikatnych drgań i to może być przyczyną skróconej żywotności ale to moja opinia. Co do żarówek za kilka złoty vs żarówki za ok 100 zł to raczej w/g mnie nie ma różnicy a w portfelu wiadomo. I tu pytanie do tego który pisał że zażółcą klosze masz plastikowe?? bo jakoś mi się nie wydaje żeby klosz szklany poprzez światło złej barwy zmieniał strukturę chemiczną i robił się żółty.
Może to głupie co pisze (bo pewnie każdy wie i tak nie robi) ale wkładanie w odpowiedni sposób żarówek H7 ma swoje znaczenie (dotykanie bańki palcem).
Co do żarówek za kilka złoty vs żarówki za ok 100 zł to raczej w/g mnie nie ma różnicy a w portfelu wiadomo. I tu pytanie do tego który pisał że zażółcą klosze masz plastikowe?? bo jakoś mi się nie wydaje żeby klosz szklany poprzez światło złej barwy zmieniał strukturę chemiczną i robił się żółty.
Może to głupie co pisze (bo pewnie każdy wie i tak nie robi) ale wkładanie w odpowiedni sposób żarówek H7 ma swoje znaczenie (dotykanie bańki palcem).
Witam
Ogółem klosze w 147mkach z zasady nie żółkną (jak to ma miejsce np w mercedesach, oplach Vectra , fordach focus etc) ale kupowanie żarówek marki "Bottari" i innych wynalazków naraża klosz na wyższe z reguły temperatury (niezgodności specyfikacji) i uszkodzenia pleksiglasu i odbłyśników. Oczywiście, można stosować takie żarówki latami i różnicy nie widzieć , bo ...patrz 1 zdanie ale porównując lampy na zlotach można zauważyć różnicę w ich odcieniu.Nie robię z tego Bóg wie jakiej teorii, ale jest to zauważalne znacznie. BTW panaceum jakość/cena są żarówki osram Night Breaker plus. Używam i mogę polecić nie palą mi się częściej niż około raz na 9mcy-1 rok. A jeździmy na światłach stale...
Co do umieszczania żarówek ..racja teoretycznie tłuszcz z skóry wrze na powierzchni bańki żarówki i doprowadza do mikro-erozji szkła o jej rozszczelnieniu - przez to żarnik "żyje" krócej.
P.S Klosze w Alfie 147 są z tworzywa sztucznego a nie szkła.
Ostatnio edytowane przez Lucas83 ; 17-09-2012 o 22:30
Była AR 147 TS 1.6 105CV -2002r
Była AR 159 SW 1.9 JTDm 150CV - 2006/7
Jest Nissan Murano II 3.5L V6 258CV
Z dotykaniem się zgodzę, pracowałem kiedyś w firmie, gdzie pakowałem żarówki do opakowań, obowiązkiem były rękawiczki. Co do odpalania na włączonych światłach to pewnie macie racje, tyle, że mam służbowego Fiata Panda, odpalam i gaszę go około 30 razy dziennie zawsze na włączonych światłach i nic, a żarówki jakieś tanie. Ja faktycznie poszukam czegoś w instalacji.
Hm lucas a ja dzisiaj sprawdzałem pukałem i jakoś to mi szkłem wygląda Może się jednak mylę Ja nie mówię o żarówkach za 6zł bo fakt ale też nie za 100zł. Kupuję zwykłe osrama 18zł sztuka i jestem zadowolony bo wiem że nie badziewie a niewiadomo ile kasy nie wydałem. A czy palą się często hm... Wkurzyłem się jak założyłem coll blue osrama i 2tygodnie jedna po następnym tygodniu druga. Dzisiaj już miesiąc minął na zwykłych osrama.
Instalacja ok napięcie jest wzorowe brak spadków napięć (znaczących) mających wpływ. Jednak odpalałem i gasiłem na włączonych.
Widzę że rozpętałem burzę tym tematem ale "miło" wiedzieć że nie tylko mnie ten problem nurtuje. Ostatnio było nieźle bo obydwie świeciły mi jakieś dwa miesiące (zakup w Biedronie tych z niebieskimi bańkami), (CUD) ale żeby nie było za różowo to w zeszłym tygodniu właśnie jedną trafiło. No cóż co do gaszenia i odpalania na światłach/bez świateł to mam taki nawyk że zapalam i gaszę w tym dobrym momencie ( do tej pory jakoś miałem samochody które tego wymagały aby nie rozłożyć baterii). Generalnie jak na to patrzę z perspektywy czasu to wychodzi mi że w zależności na jaki egzemplarz trafisz tak długo świeci, taka konkluzja naszła mnie po wymianie spostrzeżeń z bratem (Mercedes Okulary) oraz kolegą (Fiat Punto), całej naszej trójki dotyczy podobny problem.
[QUOTE=Avari;969249]Hm lucas a ja dzisiaj sprawdzałem pukałem i jakoś to mi szkłem wygląda
Szklane by nie dały się polerować displexem (poprawiałem tak rysy na swoich) ponadto byłyby cięższe
Ostatnio edytowane przez Lucas83 ; 18-09-2012 o 18:29
Była AR 147 TS 1.6 105CV -2002r
Była AR 159 SW 1.9 JTDm 150CV - 2006/7
Jest Nissan Murano II 3.5L V6 258CV
Przepraszam dzisiaj po dokładniejszych oględzinach wyszło że palstikowa jest jedna a szklana druga hahaha
Fakt była bita w bok i może dlatego jak ktoś tam ją wymieniał to kupił zamiennik szklany na to wychodzi.
co do przepalających sie kabli to dokładnie chodzi mi o izolacje na kablach i konektorach. kazdy kapel ma jakąś żywotność i nie mowie ze tylko dla tego sie żarówki palą ale to tez moze byc jedna z przyczyn. oczywiście nie zabierałem sie najpierw do wymiany kabli tylko na początek wszystko przemierzone (kostki kable) a potem wymiana kabli. Przykład mialem taki ze palily miu sie żarówki z halogenów potem juz zarówki byly dobre tylko wywalalo po jakims czasie bezpiecznik. wymienilem kable i problem ustal. Elektromechanik u ktorego to robilem ma obcykaną tą alfe i instalacje w nich ( nie ma wyjscia bo jest moim ojcem;p)
A ja juz sie wczoraj przestraszylem że cos mi padło w instalacji (miesiac temu zakupilem alfe) bo zaczal mi swiecic komunikat o niedzialajacej zarowce, a wszystkie swieca. Z tego co piszecie jest to normalne, ze czesto pierwsze wyskakuje komunikat, zanim zarowka przestanie świecic?