Witam. Mam problem. Miałem przepaloną żarówkę i wyskoczył alarm na kompie. Po wymianie żarówki alarm nadal jest. Czy aby skasować ten alarm trzeba podpiąć pod kompa czy powinien teraz sam zgasnąć?
Witam. Mam problem. Miałem przepaloną żarówkę i wyskoczył alarm na kompie. Po wymianie żarówki alarm nadal jest. Czy aby skasować ten alarm trzeba podpiąć pod kompa czy powinien teraz sam zgasnąć?
sprawdź czy na pewno wszystkie żarówki są dobre może coś nie stykać lub wsadziłeś przepaloną żarówkę pozdrawiam
1. Wyczyścić styki, można delikatnie podgiąć bardziej pod żarówkę bo z wiekiem mogło się odkształcić..
2. Kupować żarówki za 3 zł np. Osram.. nie za 0,5zł chinole.. bo te chinole często są przepalone od nowości..
3. Obejrzeć kostkę od lampy czy nie jest przypalona w środku bo wtedy niestety trzeba ją wymienić na nową, lub jeśli nie przypalona może styki również trzeba podgiąć tak żeby dobrze stykały z lampą..
U mnie po sprawdzeniu wszystkich opcji wyszło że są mocno przypalone.. i wymieniłem kostki na nowe z ASO, w sumie nie duże pieniądze, wymiana samemu.. i spokój od tamtej pory ;D
A jaki komunikat Ci wyskakuje??
odpowiem na pytanie zadane w poście autora tematu :
nie trzeba kasować owego błędu
po wymianie wadliwej żarówki komunikat znika ( dzisiaj przerabiałem to wymieniając żarówkę podświetlenia tablicy rejestracyjnej )
pytanie Avari a konkretnie odpowiedź na nie powinna wszystko wyjaśnić bo komunikat określa która żarówka padła
W przypadku padnięcia żarówki od stopu.. pojawia się failure całej lampy lewej lub praweja nie konkretnie stopu.. stąd ja wkońcu dotarłem że mam coś z kostką.. i u mnie ze zużycia kostka była przypalona.. i grzała się ciągle.. to powodowało odginanie się styków.. po wymianie problem z głowy.. na zawsze ;D
też tak miałem i zobacz dokładnie wszystkie żarówki... zacznij od postojówek i podświetlenia tablicy bo tych się często nie sprawdza... a u mnie one były spalone... postojówka jest droga bo ok 9zł a nie muszę mówić jaka jest duża...