Taki oto problem mam. Ma ktoś może jakiś schemat lub potrafi powiedzieć jak to zrobić bo niby mi to nie przeszkadza ale denerwuje. Ta osłonka zatrzymuje się kilka centymetrów od sufitu (w najdalszej jej części) i trochę mi o głową haczy jak się do przodu pochylę. Znowu jak ją odchylę na max do szyby to jakby chciała wejść dalej tylko ją szyba powstrzymuje. Czyli jakby te ograniczniki jej wychylenia (lub ogranicznik) trochę został, że tak powiem przesunięty w fazie.