Witam bardzo serdecznie!
Tak jak w temacie, coś się stało tylko nie wiem co. Autko normalnie jeździło aż nagle straciło na mocy i to znacząco. Wgl nie ma przyspieszenia. Turbina się wlancza po przejechaniu ok 10km i jak silnik osiągnie temperaturę 80stopni. Tak to nie zalancza się przez co auto jest wolne strasznie. Może jakieś pomysły? Dodam że turbina rejestrowana była w październiku i Ona działa ale pod warunkami które wcześniej wymieniłem... Czy to zawór egr? Czy może jakieś czujniki? Proszę o jakieś odpowiedzi...