Niestety miałem wątpliwą przyjemność zaliczyć bliskie spotkanie z krzywą płytą chodnikową i miska pękła. Nie jest to duże pęknięcie i nie leje się ciurkiem tylko kapie. Dzisiaj prowizorycznie próbowałem to zakleić klejem epoksydowym do metalu, żeby jakoś funkcjonować do czasu zdobycia miski, ale już widzę, że to rozwiązanie na bardzo krótką metę. Pytań w związku z powyższym mam kilka.
1. Czy miski od innych silników są takie same? Wiem, głupie pytanie, ale na allegro są praktycznie same od diesli, które wyglądają bardzo podobnie o ile nie identycznie jak moja. Boje sie tylko, że kupię taką i sie okaże że różni sie o 1 cm.
2. Czy możliwe jest spawanie, jeżeli zapaćkałem ją już klejem (tylko od zewnątrz, bo nie odkręcałem jej) , przeszkadza to w czymś?
3. No i w końcu czy ma ktoś może na sprzedaż szczelną miskę? Dodam, że może być to nawet sama "blacha" bo cały osprzęt mam nietknięty.
Szukałem an forum informacji na ten temat ale akurat na te pytania odpowiedzi nie znalazłem. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.