Może masz faktycznie rozjechane zawory, np. miałes nieudolny remont silnika po zerwanym rozrządzie, albo coś... Uszczelniacze kupiłem w ASO 16szt za 70zł chyba
Może masz faktycznie rozjechane zawory, np. miałes nieudolny remont silnika po zerwanym rozrządzie, albo coś... Uszczelniacze kupiłem w ASO 16szt za 70zł chyba
Ja kupowalem na wolnym rynku w Intercars. Cos moze byc z tym kiepskim remontom. Podejrzewam, ze kupiłem auto po remocie urwanego paska. Naj gorzej nie jest. Od zakupu zrobilem 80tys.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Znacie jakąś dobrą hurtownie gdzie kupie komplet uszczelniaczy?
Intercars bedzie miał napewno. Ale potrzac po moim doświadczeniu kupił bym uszczelniacze w ASO tak jak to zrobił kolega [MENTION=29826]Mongoose[/MENTION].
Rożnica w cenie to okolo 30 zł. W IC płacilem po około 2zł za sztukę
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Tak, tylko że ja do najbliższego ASO mam około 200km. Dzisiaj jadę do mojego mechanika to zobaczymy co powie.
Ostatnio edytowane przez Wuj33k ; 18-06-2016 o 10:01
Pyta o najtanszy sposób. To moto doktor jest najtańszy :-PNapisał Mongoose
A poważnie to nie wrozcie z fusów. Trza ściągnąć czapke i zobaczyć co tam nie halo.
Spalanie podobne jak u mnie (temat: kolejny olejoholik). U mnie aż pluje olejem z wydechu, samochód odstawiony czeka na swoją kolej u mechanika. Wycenił mi remont na 1700zł + będę chciał zmienić rozrząd do tego, czyli 2k pln murowane.
Pierścienie, uszczelniacze, prowadnice ogólnie cała głowica do roboty i modlić się żeby nic więcej po drodze nie wyszło..
Rozważałem zakup innego silnika i szczepienie, ale nie mam nikogo tzw "pewnego źródła", a kupić silnik wsadzić wydać kasę, a potem okażę się, że nowy silnik w cale nie jest w lepszej kondycji.. Dlatego zdecydowałem o remoncie. Owszem koszta będą duże, ale coś za coś.
Matti13344 Bardzo mądra decyzja. Zrobisz i będziesz wiedział na czym jeździsz. Ale może być tak ze po rozebraniu bedzie taka kaszana ze nie będzie się opłacało tego robić.
No Risk No Life
Wiem i jestem tego świadomy, dlatego postanowiłem oddać auto mechanikowi niech rozbierze i oceni, zawiezie głowice do robienia i w tedy padnie jakiś werdykt. Jak nie będzie czego naprawiać to w tedy pozostanie szukać silnika bo buda w bdb stanie i wyposażenie też fajne. Czas pokaże.
Ja w czwartek oddaje na wymianę uszczelniaczy, pokrywy zaworów oraz czyszczenie tłoków. Przy okazji wymienię tulejki z przodu. Zobaczymy co jeszcze wyjdzie w praniu. Ale miejmy nadzieję, że nic. I ja wcale nie pytałem o najtańszy sposób tylko dobry.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem