Znalazłem chwilkę czasu i po podłączeniu się innym programem okazało się ze jedna sonda przed katalizatorem pokazuje zmienne napięcie ok. 0.78, natomiast droga sonda znajdująca się za katalizatorem wg nie pokazuje napięcia - czy uszkodzona sonda powinna nie pokazywać wg napięcia ?
Podłączyłem dziś multimetr do obu sond i na tej przed katalizatorem napięcie non stop się zmienialo do + - 0,8 natomiast w przypadku drogiej sondy napięcie było stałę 0,44-0,45 mierzyłem również omomierzem nio i na obu koło 0.25 ale to na Ciepłym silniku. To jak sądzicie powinienem wymienić tę sondę która pokazywała stałe napięcie ?? Czekam na odp Pilne. Z góry dziękuje i pozdrawiamNapisał jackobm
Dziś kupiłem nowa org sondę lambda za katalizatorem - dalej to samo brak komunikacji oraz napięcia na sondzie wg kompa oraz przy podłączeniu voltomierza nadal pokazuje 0.44 - 0.45 V. Błędy jak były tak są nadal po skasowaniu pojawiają się zaraz na nowo !Podłączyłem dziś multimetr do obu sond i na tej przed katalizatorem napięcie non stop się zmienialo do + - 0,8 natomiast w przypadku drogiej sondy napięcie było stałę 0,44-0,45 mierzyłem również omomierzem nio i na obu koło 0.25 ale to na Ciepłym silniku. To jak sądzicie powinienem wymienić tę sondę która pokazywała stałe napięcie ?? Czekam na odp Pilne. Z góry dziękuje i pozdrawiam
Czy istnieje możliwość że nowa sona jest uszkodzona czy przyczyna leży gdzie indziej czekam na wasze wypowiedzi PILNE !!!
pozdrawiam
czy wg to auta da się naprawić ?
U mnie pokazuje ten sam błąd p1177 i p 1176 a oprócz tego jest jeszcze p 1173 i p 1176. U elektryka jak byłem to mi mówił że ten błąd wywala Lambda przez to że na LPG jest inny skład spalin. Niepokoi mnie tylko wysokie spalanie, i od pewnego czasu czuję jak by auto było trochę zmulone.
Z tego co widzialem wczesniej to myślałem że może być to przepływomierz, ale wywala mi też w tym samym czasie błąd lambdy 1 , czy to oznacza że pozostaje mi tylko wymienić sonde ?
Witam!
Od tygodnia użytkuję Alfę. Zaraz po zakupie wyskoczył mi komunikat "Check engine faliture..."
Następnego dnia zniknął po czym ponownie się pojawił. Zrobiłem serwis -olej/filtry/termostat/+inne pierdoły w ASO. Oczywiście 5 min po wyjeździe z serwisu pojawił się ponownie komunikat. Podłączyli Alfę pod kompa: błąd sonda lambda oraz czujnik temperatury wody. Po skasowaniu błędu następnego dnia po ok 50km ponownie błąd ...tym razem P1177 "stężenie mieszanki 1 (zwiększające) Inne parametry:
Nap. lambda 1 na pocz. 108mW
stan lambda na pocz. Closed loop
Nap. lambda 1 na końcu 425.78 mW
Stan lambda na koń Open loop
Spalanie w mieście ok.11l/100, czasami na wolnych obrotach lekko zakołysze, poza tym śmiga idealnie.
I teraz do rzeczy -zacząć od wymiany przepływki? Czy z tego odczytu można się coś więcej dowiedzieć?
Mam już zamówione nowe przewody +świece ale nie sądzę żeby ten objaw ustąpił po wymianie.
Poradzicie coś?
Wymień najpierw te sondy i zobacz czy nie będzie ok.
Rozumiem że muszę przygotować się na wymiane kpl sond? Masz jakieś doświadczenie z sondami Denso? W motocyklach zawsze montuję świece tej marki i zawsze jest ok.
A tutaj zamontuj zalecane Bosch
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
We środe jestem umówiony w serwisie bosch-a, zobaczymy co wyjdzie.
Witam ponownie. Ja chyba poradziłem sobie z problemem a mianowicie dowiedziałem się ze błędy P1177 i P1178 nie maja nic wspólnego z sondami - są to błędy przepływomierza. I należy zacząć od wymiany przepływomierza wymieniłem go pare dni temu narazie jest ok. bedziemy widzieć dalej czy sie ponownie pojawi i czy spalanie spadlo -testy
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem