Hałasujące rolki paska napędowego

[adam.st]

Powitajcie kolejnego z tym problemem

Próbowaliście użyć stetoskopu do diagnostyki? W moim przypadku szybko znalazłem winowajcę.

Używałem chociaż i wtedy ciężko zdiagnozować :| U mnie najprawdopodobniej pompa lub altek. Nasłuch ze zdjętym paskiem i trzymaniem pompy od forda scorpio w rękach + zakładaniem paska na kolejne rolki też skończył się diagnozą pompa/altek. Ale na razie nie wymieniam, bo duużo robiłem w Alfie i na to sosu nie ma.
A brzmi u mnie to tak:
http://www.youtube.com/watch?v=DX7LGuDbnnM

P.s. film z maja jak dopiero co kupiłem, falowanie już skutecznie od wakacji wyeliminowane, w kierunku dźwięku nie dużo zrobiłem (sprężarka klimy, nasłuchy itp.)

[TIO_2007]

też miałem problem z terkotaniem w 156 2.4 wymieniłem wszystkie rolki, 3 x pasek, 2 x koło pasowe, i okazało się że podróbki koła się po prostu nie nadają do alfy, dopiero wymiana koła na oryginalne rozwiązała problem.

Coś w tym może być,bo oryginalne koło to także dwumas a podróbki już nie.Mam podróbke ale zastanawia mnie dlaczego raz hałasuje a raz nie, przestaje także hałasować gdy pompa wspomagania dostaje obciążenia,sama wymiana płynu dała poprawe taką że hałasuje ciszej i czasem pszestaje a przedtem non stop,jeszcze nie wymieniłem pompy bo dużo kosztuje a pewności że to pompa nie mam zadnej.

[Sakulec]

odgrzeje kotleta bo nie chce ładować kasy na darmo a może ktoś coś fajnego poradzi.
u mnie piszczało jak cholera wymieniłem pasek, napinacz (ten z mimośrodem) i rolke od napinacza tego z ramieniem. Przestało. Za kilka dni, może tydzień czasu zaczynało popiskiwać znowu ale przestawało jak silnik sie rozgrzał. Teraz jak jest zimny jest cicho dopiero za kilka sekund zaczyna sie piszczenie i piszczy na całej skali obrotów. Dopiero po przejechaniu 30-40km delikatnie popiskuje na luzie albo wcale.