Serdecznie witam!
Około półtora miesiąca temu zakupiłem Alfę 147 1.9 w stanie wskazującym na zużycie. W profesjonalnym serwisie zrobiłem jej gruntowny remont - wyczyszczony został m. in. EGR i wymienione kompletne zawieszenie (choć to akurat nieistotne dla wątku). Alfa sprawowała się akceptowalnie, jednak przy większym obciążeniu pojawiał się błąd P0235, a po pewnym czasie wystąpił spadek mocy na niskich obrotach. Wobec tego zdecydowałem się oddać samochód do tego samego serwisu, gdzie wymieniono czujnik ciśnienia doładowania w kolektorze (ten, z którym związany jest błąd P0235), a także wyczyszczono przepływomierz. Jednak przy odbiorze auta poinformowano mnie, że auto po serwisowaniu nabyło niekasowalne błędy powodujące permamentne pozostawanie auta w trybie awaryjnym - panowie w warsztacie rozkładają ręce twierdząc, że nie są w stanie z tym nic zrobić i kierują mnie do innego serwisu - oczywiście na mój koszt. Pomijając to, że z pewnością będę probował złożyć reklamację, może mielibyście pomysł na to, co mogło pójść nie tak podczas ich pracy? Obecne błędy to poprzedni P0235, a także P0401 (niewystarczająca recyrkulacja spalin, co wskazywałoby na robiony wcześniej EGR) i P0095.
Z góry dziękuję za pomoc i oczywiście z chęcią dostarczę dodatkowe informacje.