156 przechowana jako klasyk

[Krzyk]

Witam

Od wielu lat mamy zwyczaj ( Żona i ja ) inwestowania pieniędzy w różne aktywa. Są to jednak aktywa nudne z punktu widzenia kolekcjonerskiego. Postanowiliśmy to nieco zmienić.

I tu moje pytanie o Alfę Romeo 156: czy sądzicie, że ten model ( niemłody już przecież ) ma szansę stać się poszukiwanym w przyszłości i kultowym?

Początkowo miała to być Brera / Spider na bazie 159 - przemawiała za tym stosunkowo niewielka ilość wyprodukowanych egzemplarzy i obłędny wygląd. Znalazłem nawet dość niedawno "nowiutką" Brerę z zerowym przebiegiem, która gdzieś się zagubiła w papierach i czeluściach magazynów. Obserwuję też, co dzieje się z Alfą 75 ( szczególnie EVO ) - tu ceny bywają szalone. Obecnie jednak zastanawiam się nad 156 z racji jej dłuższego pobytu na ziemi ( od Brery oczywiście ). Poza tym miałem z nimi delikatną styczność dawno temu - jest sentyment. To ma być odmiana w naszych inwestycjach, pewnie nie jedna. I ma być po prostu przechowywana zgodnie ze sposobem postępowania z takimi autami.

Jest taka na OTOmłoto zielona, która wstępnie rokuje nadzieje ( łatwo ją wyszukać, a ja nie mogę jeszcze wklejać linków z racji stażu ). To oczywiście może być typowa " niebita, śmigająca, od dziadka co tylko do kościoła... ", ale wszystko będę sprawdzał w przyszłym tygodniu na miejscu z właściwą osobą. Tu raczej chodzi mi o to, czy taka bardzo cywilna wersja rokuje nadzieje na bycie poszukiwaną za lat 15 - 20 Waszym zdaniem?

[pablito8212]

Ja bym szukał 2,5 v6 lub GTA bo wg mnie tylko te wersję będą rokować na przyszłość... Ale to tylko moje zdanie.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Krzyk]

Ja bym szukał 2,5 v6 lub GTA bo wg mnie tylko te wersję będą rokować na przyszłość... Ale to tylko moje zdanie.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Dzięki. Niestety takie wersje zapowiadają raczej zajeżdżony samochód.

Jak ja bym chciał znaleźć stodołę mego dziadka z zakurzoną RZ

[pablito8212]

Nie do końca... Szukaj nie tylko w Polsce idzie znaleźć wersję ładna ale musisz liczyć 30tys... Za parę lat wartość takiej GTA się podwoi

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[pablito8212]

Zobacz to....
https://kimbex.pl/samochody/alfa-rom...55800-km-sold/

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Krzyk]

Nie do końca... Szukaj nie tylko w Polsce idzie znaleźć wersję ładna ale musisz liczyć 30tys... Za parę lat wartość takiej GTA się podwoi

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

"Przelecę" autoscout i inne. Dzięki za opinię.

[Krzyk]

Ładna i ... sprzedana

[esco1982]

http://www.gieldaklasykow.pl/alfa-ro...-pln-warszawa/
Chyba jeszcze nie sprzedana

[alfist]

Oczywiście że 156 będzie w przyszłości kultowy i poszukiwany, to jedna z najładniejszych Alf. Tylko nie wiem czy dobrze się finansowo wyjdzie na takiej lokacie- auto powinno być przechowywane w garażu, co trzy lata wymiana rozrządu (jeśli będzie jeździć- nawet mało), opłacenie co roku ubezpieczenia.. Wydatki na to na przestrzeni kilkunastu lat to już całkiem pokaźna kwota. Najdroższe będą oczywiście GTA, ale te już dzisiaj nie są tanie, jak widać w zamieszczonym wyżej ogłoszeniu. Radziłbym znaleźć i kupić GT 3,2 - jest znacznie tańsza od GTA a różni się tylko tym że oficjalnie nie ma tego oznaczenia, albo jeszcze inaczej- znaleźć 156 z TS-em w bardzo dobrym stanie , doprowadzić jeszcze bardziej do porządku i przechować przez te kilkanaście lat, cena po tym okresie z pewnością będzie dużo wyższa niż dzisiejsza cena jej zakupu.

[Krzyk]

Chyba jeszcze nie sprzedana

Widziałem już kiedyś. Problem z ofertami z tej strony - nie są aktualizowane. Części ssmochodów już nie ma. Ta alfa ładniutka.

Tylko nie wiem czy dobrze się finansowo wyjdzie na takiej lokacie- auto powinno być przechowywane w garażu, co trzy lata wymiana rozrządu (jeśli będzie jeździć- nawet mało), opłacenie co roku ubezpieczenia.. Wydatki na to na przestrzeni kilkunastu lat to już całkiem pokaźna kwota

Mamy gdzie przechowywać w dobrych warunkach. Generalnie jest nas kilku pasjonatów, każdy inną marką zainteresowany. Stąd pomysł aby wziąć w tym udział. Oczywiście opłacalność takiej inwestycji trudno ocenić, ale przyjemność jaka wielka. Doświadczenie natomiast posiadają koledzy pasjonaci. Ja dotychczas mam jedynie doświadczenie z renowacją starej żaglówki

Co do 156 TS - na otom... jest jedna zielona ( pisałem o niej wyżej ) i póki co wydaje się ok. W przyszłym tygodniu pojedziemy ją oglądać. Może warto ją mieć za te pieniądze dla samego pojeżdżenia. Niestety nie mogę wklejać linków ( jeszcze ), ale łatwo ją znaleźć.