Problem w wyciągnięciem kolektora.
Dobry dzień, mam Alfe 156 1.9 140km i zabrałem się do zaślepienia EGR a co za tym idzie również do wyczyszczenia kolektora i tu się pojawił problem, cały 'makaron' wyjęty, kolektor luźny - gotowy do wyjęcia, a tu niestety wadzi mi o rant od podstawy pompy paliwa i tu pytanie ma ktoś jakiś sposób na to, bo przyznam szczerze, że rozebrałem wszystko by wyciągnąć podstawę od pompy ale ona ani drgnie, walczę już drugi dzień i brakuje mi pomysłu ;/
Nie wyjmiesz kolektora bez poluzowania tej podstawy. Z tego co pamiętam, to jak zdejmiesz osłonę plastikowa przykręcona do pompy wspomagania, to będzie opcja odkręcenia dolnych śrub tej podstawy i jej zluzowania, ale jest bardzo ciasno. Serwisówka mówi o konieczności odkręcenia pompy wspomagania - trzeba najpierw odkręcić koło pasowe, żeby dostać się do 3 śrub mocujacych pompę.Napisał Misi3Q
Przerabiałem to kilka dni temu w Stilo 1.9 jtd 115km. Też kolektor wadzi o podstawę pompy common raila. Żeby nie musieć zrzucać rozrządu (przykręciłem koło pompy cr do obudowy przed jej wyjęciem), wywalać alternatora co wiąże się z wywalaniem półośki prawej, a także odkręcać całej podstawy pompy cr, musiałem zrobić pewien myk. Odkręciłem wszystkie 9 szpilek kolektora z głowicy i wtedy wyciągnąłem bez żadnych problemów.
Szpilki niestety mogą być zapieczone, u mnie niektóre były i żadne metody dwóch nakrętek nie dawały rady. Jeżeli nie mamy migomatu żeby przyspawać nakrętkę na końcu szpilki, po prostu bierzemy mały młoteczek i sklepujemy końcówkę gwintu, żeby zrobił się "grzyb". Nakrętka (zawczasu nakręcona) zaprze się o ów grzyba i szpilka wykręci się. Pozostaje później zeszlifować końcówkę szpilki (u mnie był spory zapas długości) by móc ponownie jej użyć, ja jednak kupiłem nowe szpilki identycznej długości. Dodatkowo diaksem zrobiłem na końcach nacięcia na płaski śrubokręt, gdybym kiedyś potrzebował to odkręcać to będzie ułatwione zadanie (wkręcić też było łatwiej).
Niestety sposob o ktorym mowisz nie wchodzi w gre, wyciągnalem alternator, pompe wspomagania i to na nic, zeby sie dostac do ostatniej sruby od podstawy pompy paliwa, trzeba wyciagnac podstawe pompy wspomagania i alternatora, co wiaze sie z wyjeciem poloski i wielu innych. Generalnie mechanik od Fiatów mi powiedział, ze tutaj bez wyciągania silnika mogłoby sie nie obejsc.
Rozwiązałem to w inny sposob, skręciłem spowrotem kolektor, mala frezarka i lekko podszlifowałem żeberka ktore mi blokowały i po sprawie. Kolektor wyszedl, wyczyszczony, egr zaślepiony, wszystko wyczyszczone i śmiga aż miło ;-)
Spoko, można i tak [emoji6] Co do mojego sposobu, uwierz mi że się da. W maju się z tym męczyłem, dobierając się do głowicy. Udało mi się dojść do tej śruby, bez demontażu połowy auta. Silnika nie trzeba wyciągać [emoji6]
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem