Chyba żartujesz. Milion razy było jaki trzeba mieć kabel i program.
Chyba żartujesz. Milion razy było jaki trzeba mieć kabel i program.
Odejdę od problemów, ktoś z trójmiasta ma sprawdzonego mechanika AR? Byłem u Pana w Gdańsku MM Service, w innym temacie opisany mam problem, koledzy z forum napisali, że turbina nie ma nic z tym wspólnego. Nie mam jak wykonać nie których czynności pod blokiem osiedlowym, więc szukam mechanika z trójmiasta co by mi powymieniał przewody podciśnienia, przewód ten od dolotu, poczyścił i zwrócił mi moc 150km, bo moja poprzednia 115km się lepiej zbierała niż ta 150km...
W 3Mieście do AR to w sumie albo Michał i MM Service gdzie jest tanio i dobrze, ale Michałowi nie chce się zazwyczaj szukać problemów i woli łatwe roboty inaczej marudzi. Jak już się go skłoni i do roboty to zrobi co trzeba dobrze. Generalnie dopóki się nie wyrobi pozycji stałego klienta to jest ciężko
Albo Le-Car na Rotmance. Tam zrobią jak trzeba bez fochów, ale kasuja jak ASO. Albo więcej.
No i jest ASO Alfy w Gdańsku gdzie ponoć nieźli spece robią, ale ceny też są "normalne", jak to w ASO.
Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez jersey ; 14-09-2016 o 22:26
Cześć!!
Jakiś czas temu po raz pierwszy pojawił mi się błąd Motor Control System Failure w mojej AR 156 1.9jtd 16v.
Z tego co wyczytałem na forum to są z reguły dwie przyczyny tak?
1. Problem z doładowaniem występujący z reguły podczas przyśpieszania i skutkuje brakiem mocy aż do ponownego uruchomienia. Opisany na samym początku tego tematu.
2. Problem z czujnikiem położenia wału, wałka rozrządu - ale tutaj znowu sprawa pojawia się z tego co czytałem już na rozgrzanym silniku i błąd znika dopiero po ostygnięci silnika.
No to tak... U mnie problem występuje na zimnym silniku, np dziś wyjeżdżałem z garażu, lekkie szarpnięcie jakby zgasł na ułamek sekundy, komunikat Motor Control System Failure i nic więcej. Wcześniej zdarzyło mi się to np. po przejechaniu około 1-2km, lekkie szarpnięcie jak wyżej i Alfa jedzie dalej, nie tracąc mocy. Nie przyśpieszałem wtedy. Zdarzyło mi się też, że Alfa nie chciał odpalić, to znaczy kręciła żwawo, ale bez skutku, no to zapłon wyłączyłem i raz jeszcze kręcę i jakby nigdy nic odpaliła.
Komputer nie zwraca żadnego błędu :/
Sprawa wygląda tak, że na chwilę obecną wezmę się chyba zgodnie z instrukcją z pierwszego posta i załatwię kwestię doładowania (czyszczenie na pewno jej nie zaszkodzi) a w drugiej kolejności zajmę się pewnie kwestią czujnika położenia wału/wałka rozrządu.
Chciałbym tylko zapytać. Czy są jakieś inne znane Wam przyczyny występowania tego błędu? Z góry dzięki!!
Bez podłączenia komputera nic się nie dowiesz.
Wysłane z mojego SM-A500FU
::::::: I am IN LOVE with trance! ::::::: Moja włoszka :::::::
Właśnie jaboleq w tym jest problem, że komputer (w sumie 3 różne oprogramowania) nie zwraca żadnego błędu, dziś będę próbował znowu, podepnę i przejadę się, może uda mi się odtworzyć błąd "na żywo".
Witam ,
u mnie powód pojawienia się tego błędu był banalnie prosty , a długo do niego dochodziłem .
Znajomy zalał moją Alfę ropą na stacji znanego marketu . Kilkanaście km od tego tankowania zaczęło wywalać błąd . I tak na dobrą sprawę błąd pojawiał się codziennie po kilka razy .Podpinanie pod kompa nic nie pokazywało . Dopiero bo długim czasie i tankowaniu na normalnych stacjach , błąd zapalał się coraz rzadziej , aż w końcu zniknął na dobre .
Powód - słabej jakości paliwo .
Dobra podpiąłem dziś znowu Alfę pod komputer, tym razem coś się pokazało o dziwo (dlaczego dopiero teraz?)!!
Błąd: P0704 - styk sprzęgła - ok, ale czy to może mieć coś wspólnego z MCSF? Z tego co czytam tutaj na forum to jedynie tempomat może nie działać... Tak czy siak faktycznie mam zrąbaną sprężynkę, biorę się za jej naprawę, aczkolwiek mam dziwne przeczucie, że to nie rozwiąże problemu z MCSF :/
dex01 - co do paliwa. Ostatnio tankuję tylko na Orlenie bo akurat myjnia jest obok to nie dość, że nakarmię to i umyję Alfę Oczywiście mogę spróbować zmienić paliwo, ale chyba nie powinno tam być złej jakości?
MFSC musi zostawić info w komputerze. Nie ma opcji, że wywala błąd i znika.
Najlepiej najnowszy MES i kabel KKL.
Wysłane z mojego SM-A500FU
::::::: I am IN LOVE with trance! ::::::: Moja włoszka :::::::
Podpinałem przez interfejs bodajże ELM 327, oprogramowanie MES, zamówiłem teraz nowy KKL, zobaczymy co pokaże i tak nigdzie nie jeżdżę teraz to Alfa może odpoczywać a kabel się przyda.
Będę informował co i jak, póki co dzięki, a jak ktoś miał jeszcze jakieś inne doświadczenia z MFSC podobne do moich to dajcie znać.