Po wygranej walce z legendarnymi "falującymi obrotami" po wymianie prawie wszystkiego co wyczytałem na forum nadszedł czas na reset ECU na sprawnym i nowym termostacie...
FES i Unidiag nie pokazuje żadnych błędów... Spalanie normalne, zero falowania, wszystko bym powiedział OK...jedyny mankament to silnik w czasie swojej pracy na biegu jałowym potrafi "zacinać czy parknąć (nie wiem jak to nazwać, nie mam na myśli falowania)" minimalnie wytrącić się z płynnej pracy...
Po pierwszym uruchomieniu (po resecie ECU) silnik gaśnie, bez gazowania nie może pracować, z czasem "na gazowaniu" się ustawi ale nawet po przejechaniu 200km pracuje jak opisuję wyżej...
Gdzie popełniam błąd...?
Czy "pomyłka" definicji może być przyczyną moich problemów...? (bo już sam nie wiem czy się nie pomyliłem)...
FES pokazuje mi następujące dane na rozgrzewającym się silniku (70-90c)
oraz
Proszę o pomoc...?