[156] Rdza w podłodzie i progach

[smagal]

Witajcie,

Postanowiłem oddać moją 156 do blacharza aby zobaczył co trzeba zrobić w podwoziu - chciałem to zrobić przed zimą.
Niestety podłoga i progi są już tak zjedzone przez rdzę, że można dotknąć materiału na podłodze od zewnątrz, kable idą już po wierzchu... ogólnie nie ma już co ratować...

Blacharz mówi, że trzeba będzie wspawać nowe progi...

Za zrobienie podłogi i wspawanie progów, malowanie i zabezpieczenie antykorozyjne życzy sobie 1800zł bez kosztu kupna progów...
Jest to w Warszawie. Czy uważacie, że można zrobić to taniej? Znacie kogoś kto zrobi to taniej i dobrze w Warszawie lub okolicach?

Powiedzcie czy można 'zrobić' progi na własną rękę z blachy czy koniecznie trzeba wspawać nowe? Mam na myśli czy blacharz może to zrobić, nie ja

Może da rade to zrobić jakimś mniejszym kosztem?

Błagam pomóżcie... nie chcę się pozbywać mojej Alfy, uwielbiam ten samochód - a rdza (małe burchle) wychodzą już na każdym nadkolu...

- - - Updated - - -

Szkoda, że nie mogę tu liczyć na pomoc

liczyłem, że poradzi ktoś z własnego doświadczenia co do wykonania tego albo cen...

[adamus]

progów nowych nie dokupisz musisz je albo samemu giąć albo szukać gdzieś wyciętych z dobrego auta a co do ceny to nie jest jeszcze tak mocno wygórowana jak na to co trzeba zrobić

[darek2116]

Każda 156 ma ten problem, progi dogiac, na podłogę wstawić blachę i po sprawie. Cena zawsze w takich sprawach to będzie kwestia nakładu pracy i zredukowanie z 1800zl na 1000 np to będzie ciężko chyba że sam coś przygotujesz. Wskocz do paru warsztatów w mieście z autem niech obejrzą i będzie rozeznanie cenowe

Wysłane z mojego MB525 za pomocą Tapatalk

[RafcioL27]

cena reparaturki progu zewnętrznego zaczyna się od 550 zł, sam robiłem podłogę i prawy próg w te wakacje. wolałem kupić używany próg razem z podłużnicą niż płacić 550zł za samo poszycie trzy dni roboty i alfa wyspawana i pomalowana, a do tego satysfakcja ogromna. za 1800 zł to kupisz potrzebne części i migomat do spawania po całym zabiegu wszystkie narzędzia zostaną ci w domu. Kwestia tylko dostępności garażu. I trochę umiejętności.
Pozdrawiam

[pytlar]

jakieś ceny z kosmosu macie... u mnie dziura była, że nogą mogłem hamować samochód jak Flinston lewy próg praktycznie nie istniał, kable też na zewnątrz, prawy próg miał troche dziur z przodu, ogólnie w narożnikach w podłodze dziury i rdza... za wycięty cały próg z kawałem podłogi z anglika zapłaciłem 150zł, blacharz po lekkiej znajomości wziął 350zł za robote, tyle że samochód przyprowadziłem mu kompletnie rozbebeszony. Także cała blacharka podłogi wyszła mnie 500zł + ok 200zł za całe nowe wygłuszenie podłogi w samochodzie...

[sedici]

Witajcie,

Postanowiłem oddać moją 156 do blacharza aby zobaczył co trzeba zrobić w podwoziu - chciałem to zrobić przed zimą.
Niestety podłoga i progi są już tak zjedzone przez rdzę, że można dotknąć materiału na podłodze od zewnątrz, kable idą już po wierzchu... ogólnie nie ma już co ratować...

wiem że nie na temat , ale z rdzą nie wygrasz , szkoda kasy , ja bym to zezłomował albo sprzedał i kupił następną , najlepiej świeżo sprowadzoną z włoch

- - - Updated - - -

Każda 156 ma ten problem,

dlatego się pozbyłem mojej 156 FL , puki była jeszcze nie zgnita , chociaż prawy próg przy tylnym kole na rancie był już chyba lekko zjedzony od środka ,

mam nadzieję że fiat bravo II którego mam i alfa 159 którą chcę zakupić są lepiej wykonane

[smagal]

czyli blacharz moze dogiac nowe progi z nowej blachy?
mysle ze taka opcja bylaby najrozsądniejsza i niezbyt rozciągnieta w czasie - nie mam czasu szukac zdrowych progow z innego samochodu...

[lukas1983]

ja jutro walczę z podłogą... jest parę miejsc po stronie kierowcy - pod siedziskiem. NIe będę się bawił w łatki wycinam duży fragment i wstawiam kwasiaka.
Jak będzie czas to zrobię zdjęcia

Zdjęcia z dzisiejszej pracy