Witam.Interesuje mnie jakie silnik alf 156 są namniej awaryjne??Lub też ogólnie wypusty roczne po 2003 lift??
Witam.Interesuje mnie jakie silnik alf 156 są namniej awaryjne??Lub też ogólnie wypusty roczne po 2003 lift??
<<-<---Nicole Scherzinger - Don't Hold Your Breath--->->>
uważa sie że najmniej awaryjne są V6, ale za to jak sie zepsuje to części są droższe.
tez tak slyszalam...V-ki maja psuc sie mniej,czesci moga przyprawic o zawrot glowy np oryginalny przeplywomierz w serwisie kosztuje 1038 zl...z boscha...to 4x drozej niz do TSa
podobnie jest z rozrzadem i innymi duperelami,no ale z kosztami trzeba liczyc sie zawsze...haha przynajmniej wariator nie terkocze bo go nie ma![]()
bija22 i Alfa156 V6 są powody do mruczenia
...i do płaczu
Fakt Vki sa trwale,ale Diesle tez sa niczego sobie.
Każemu kto chce miec 156 polecam Vkę. Biorąc pod uwagę historię, legendę i niezawodnośc. Można w trasie zejśc poniżej 10 litrów zużycia, ale jeśli ktoś kupuje auto o pojemnosci powyzej 2 litrów to o spalaniu nie dyskutuje z zasady. Po za tym gentelmani o pieniądzach nie rozmawiają.
http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi
tu racja bo mozna zmiescic sie w 9 litrach...wiec spalanie mozna smialo porownac do TSa, o kasie sie nie dyskutuje...czesc kosztow ponosze ja a czesc kosztow moj Piotrek...to chyba dobrze swiadczy...mimo ze jej nie lubi bo za mala... :mrgreen:Napisał fiergloo
bija22 i Alfa156 V6 są powody do mruczenia
...i do płaczu
JTDNapisał Murray
(pomijam kłopoty z osprzętem, np. przepływomierz, czujnik ciśnienia doładowania, zawór EGR...)
lepiej nie pytac tylko oblukac forum, czym mniej problemow z silnikiem tym lepszy. Wiadomo ilu wlascicieli tyle opini a wybrac trzeba samemu![]()
To chyba zależy do jakiego TS'a się porównujeszNapisał bija22
mój jeszcze nie przekroczył nigdy 10L/100km a zrobiłem właśnie 3000km w 30 dni i jak wiecie ciepło za oknem nie jest, więc latem wyjdzie jeszcze mniej (teraz przy w miarę dynamicznej jeździe mieszanej: 9L/100km). Ale ja dbam o swoje autko jak wariat i wszystko chodzi jak w zegarku. Więc ja nie wiem do jakich TS'ów się porównujesz.
A najmniej awaryjne silniki? Po 2003 roku? Przecież nie ma czegoś takiego.
Czasy bezawaryjnych silników minęły. I im więcej się dowiaduję z tego forum i innych,
to dochodzę do wniosku że teraz nie produkuje się trwałych samochodów.
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.