sytuacja wygląda tak: od kilku dni (odkąd przyszły większe mrozy) wycieraczki nie pracują, tzn łaskawie odzywają się ale dopiero po mocnym rozgrzaniu samochodu i przejechaniu około 20 km. zastanawiam się jak się teraz do tego zabrać gdyż wydaje mi się że mogła się do silniczka dostać woda i po prostu zamarzają. jest to możliwe?
co w takim wypadku? pozostaje mi tylko rozebarnie Silniczka?
miał ktoś podobny problem?