Odświeżę temat ponieważ u mnie jest sprawa identyczna. Podłoga od strony kierowcy cała była mokra. Wytłumienie popękane a reszta schnie do dzisiaj. Akurat piękna pogoda jestw związku z tym że rozebrałem całe wnętrze chciałbym załatwić problem raz na zawsze.
Podszybie było całe zasyfione i zapewne odpływy zatkane. Kolejną rzeczą którą znalazłem to była przeciekająca uszczelka pompki pedału sprzęgła. Wystarczyło kilka ruchów pedałem żeby płyn zaczął się wydobywać. Wydaje mi się jednak że ilości które się wylewały były zbyt niewielkie żeby aż tak namoczyć środek auta.
Czy oprócz zatkanego odpływu w podszybiu i przeciekającej pompki są gdzieś jeszcze jakieś elementy które mogą przepuszczać wodę do środka? jakieś uszczelki ściany grodziowej bądź inne miejsca? Zależy mi na tym żeby załatwić sprawę raz na zawsze.
Z góry dzięki za pomoc.![]()