Sonda nie działa na wolnych obrotach ... O co chodzi?

[macieqy]

Witam, mam następujący problem....
Od czasu do czasu pojawia się błąd P0170 (wartości sondy poza zakresem), ale do rzeczy... Mam 1.8TS 144KM, M.1.5.5 na CF2. Nigdy nie miałem problemu z falującymi obrotami, co jest sporym zaskoczeniem w TSie. Od pewnego czasu się pojawiły, więc podłączyłem Alfę pod kompa. Jakies 12tys km. temu wymieniłem MAF oraz sondę na nowe, oryginalne BOSCH. I teraz pojawia się problem z pracą sondy. Robiłem reset parametrów + krokowca, pełna adaptacja itd. Został również sprawdzony cały dolot, wszystko wydaje się być OK. Wykres sondy na wolnych obrotach stoi w miejscu. Dopiero przy wkręcaniu na obroty pojawia się sinusoida, która oscyluje od 0 do max.0.750 mV (chyba powinna od 0 do 1) więc jakby nie w pełnym zakresie. Ale dlaczego na wolnych obrotach stoi w miejscu, a nawet spada do wartości ujemnych, przez co wywala błąd ??. Czy katalizator, który mam zawalony, może mieć wpływ na takie zachowanie? Dodam, że nie ma innych błędów, natomiast TRA na minusie ( -20 do -40 tys.).

[macieqy]

Odświeżam i serdecznie proszę kolegów o sugestie w działaniu Czy kat może tak wplywac na sondę?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[lesio146]

witam, mam następujący problem....
Od czasu do czasu pojawia się błąd p0170 (wartości sondy poza zakresem), ale do rzeczy... Mam 1.8ts 144km, m.1.5.5 na cf2. Nigdy nie miałem problemu z falującymi obrotami, co jest sporym zaskoczeniem w tsie. Od pewnego czasu się pojawiły, więc podłączyłem alfę pod kompa. Jakies 12tys km. Temu wymieniłem maf oraz sondę na nowe, oryginalne bosch. I teraz pojawia się problem z pracą sondy. Robiłem reset parametrów + krokowca, pełna adaptacja itd. Został również sprawdzony cały dolot, wszystko wydaje się być ok. Wykres sondy na wolnych obrotach stoi w miejscu. Dopiero przy wkręcaniu na obroty pojawia się sinusoida, która oscyluje od 0 do max.0.750 mv (chyba powinna od 0 do 1) więc jakby nie w pełnym zakresie. Ale dlaczego na wolnych obrotach stoi w miejscu, a nawet spada do wartości ujemnych, przez co wywala błąd ??. Czy katalizator, który mam zawalony, może mieć wpływ na takie zachowanie? Dodam, że nie ma innych błędów, natomiast tra na minusie ( -20 do -40 tys.).

0,2...0,8v

[Bond 007]

Mam to samo... Lambda pomimo ciepłego silnika pokazuje ok 420mv - status cold . Podczas "przygazówki" lambda zaczyna pracować ( lean, bottom limit) - podczas spokojnej jazdy pokazuje 420mv - nie ma spadku osiągów a spalanie jest w normie, występuje lekkie falowanie obrotów przy wrzuceniu na "luz" .
TRA = 58,368ms
DTV = 0
FRA = 0,867
Lambda sensor integrator = 1


Czy zastąpienie kata tłumikiem środkowym może mieć na to wpływ? (kat popękał i brzęczał - był już zamiennik bosal)
Czy już szykować się na zakup nowej sondy? ( Przepływka nowa Bosch więc ona odpada)