-
Użytkownik
Embrion
Alfa Romeo 156 1.9jtd 105 km
Witam !
Ponieważ nigdzie nie mogę dostać odpowiedzi wiec pomyślałem że zapytam się fachowców na ten temat. Zamierzam kupić Alfe Romeo 156 1.9jtd 105 km. I tu występuję moje pytanie : Czy te silniki sa na pompie czy są to Common Rail ? jaka jest wadliwość tych silników i zawieszenia ? Ma byś to moja pierwsza Alfa i nie chciałbym jakiś niespodzianek po kupnie auta. Na co zwracać największą uwagę przy zakupie. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam.
-
-
Common Rail też ma pompę, tylko lepiej rozwiązane.
::::::: I am
IN LOVE with trance! :::::::
Moja włoszka :::::::

-
Użytkownik
Embrion
a powiedzcie mi jeszcze , lepiej sie rozglądac za dieaslem czy benzynom ?
-
Użytkownik
Pirat drogowy
Zależy czego szukasz. Jak jeździsz po mieście to daruj sobie diesla, jak jeździsz dużo poza miastem to benzyna będzie ok. Jak szukasz wrażeń i masz cierpliwość to kup sobie Alfe, ale jak kupisz trupa to będzie tragedia, tym bardziej,że 85% 156 z początku produkcji na naszym rynku to już niestety trupy. Nie licz na "okazje" ani "super oferta bo wyjeżdżam za granice" - zresztą, jak w każdym aucie. Jak kupisz zadbaną to pojeździsz, tak jak pisali wyżej, patrz na podłoge i progi, to największa bolączka 156, reszta do ogarnięcia.
-
Diesel alfy jest bardzo wytrzymałą konstrukcją. Benzyna w starym aucie 200-300 tys. km. może być zakatowana i mocno kręcona. Diesel jest konstrukcją na większe przebiegi i jest szansa, że auto bardziej w trasy jeździło niż było kręcone pod światłami. Z drugiej strony w dieslu trzeba uważać na EGR, turbo, dwumasę...Dieslem miło się jeździ, moment obrotowy robi swoje.
-
Użytkownik
Embrion
dzieki wielkie za opinie na ten temat i porady teraz wiem na czym stoję . Jednak skusze sie nad dieaslem poniewaz jezdze po za miastem duzo , w miescie sporadycznie
-
Mam 105 jtd , przejechane 80 tyś 70% miasto, spalanie 7- 7,2/100, odpukać z silnikiem brak problemów, zawieszenie rób tylko na TRW, przynajmniej górę
-
Ze swojego nikłego doświadczenia z AR156 i przejechaniu swoją ponad 93k km napiszę tak:
- silnik 1.9JTD 105KM jak dla mnie bezawaryjny! Autko nigdy mnie nie zawiodło, przejeździłem nią Polskę wzdłuż i wszerz. Nie powiem, po zakupie miałem z nią od groma problemów, ale wynikały one z zaniedbania poprzedniego właściciela.
- osprzęt silnika to inna kwestia (do tej pory wymieniłem: dwumas, sprzęgło, koło wolnobiegowe alternatora wraz z łożyskami alternatora, górną łapę silnika, termostat, regulator ciśnienia paliwa + okresowe wymiany rozrządu, oleju, filtrów, itp.)
- spalanie: codziennie do pracy 50km w jedną stronę, pomiędzy dwoma miastami, spalanie stale utrzymujące się na poziomie 5.5 - 5.6 l/100km (średnia z trasy+miasto)
- zawieszenie: tylne wahacze nie ruszane, przednie niestety przez moją niewiedzę i bawienie się w różnorakie zamienniki - wymienianie dwa, a nawet trzy razy, skończyło się na podzespołach zawieszenia firmy TRW i tylko tę firmę polecam! Montujesz i masz spokój na dziesiątki tysięcy km! W moim przypadku doszło jeszcze regenerowanie maglownicy i wymiana gum stabilizatorów zawieszenia, rok temu wymieniony komplet amortyzatorów. Ale tak jak wspomniałem, trafił mi się wybitnie zaniedbany egzemplarz alfy
. - karoseria: tak jak przedmówcy - progi, podłoga! (bardzo ważne sprawdzić stan podłogi, jak ktoś mówi, że nie ma zgniłej podłogi to albo nie wie co ma, albo już ją naprawiał
). Ja niestety trafiłem na model wybitnie zakamuflowany i skończyło się na wstawianiu miejscami nowej podłogi, także tutaj uczulam! Progi gniją w każdej jeśli nie były wcześniej konserwowane i trzeba o nie dbać. - wnętrze: jak dla mnie ponadczasowe, autko 15letnie i raczej takiego wnętrza w nowych autkach średniej klasy nie doświadczysz, stylistka deski robi robotę

- typowe usterki: czujnik ciśnienia doładowania, regulator ciśnienia paliwa w pompie wtryskowej, termostat. Jeśli montujesz w przednim zawieszeniu górne wahacze firmy "KRZAK & Przyjaciele" przygotuj się na częste wymiany tych wahaczy, wybitnie szybko się wybijają na przejazdach kolejowych, studzienkach i dziurach w drogach, których to u nas nie brakuje.
Tyle, jak na coś jeszcze wpadnę to dopiszę.
-
jezeli chodzi o wtryski to wlasnie regenerowalem u siebie. mam prawie 200 000km na liczniku. samochod u mnie mial wczesniej chipa i byl troche silnik zmeczony. glownie to pomiedzy wtryskami a uszczelkami puszczalo powietrze czyli spaliny wydostawaly sie na zewnatrz i siadalo to wszystko na pokrywie zaworow. zrobilo sie cos w stylu twardej mazi na tej pokrywie. w tamtym tygodniu wykrecilem wtryski i dalem do regeneracji. dziury do ktorych wsadza sie wtryski musialem delikatnie zafrezowac (zabielic), poszly nowe podkladki na smarze ceramicznym. wtryski okazalo sie ze nie byly w tragicznym stanie. wszystkie zostaly wymyte i 3 wtryski mialy do wymiany koncowki. wymienilem koncowki na wszystkich. potem oczywiscie nowe kody trzeba wpisac do komputera i na pare dobrych tysiecy nie ma po co tego ruszac. ja wywalilem chipa i mysle ze spokojnie przejezdze teraz na nich nastepne 200 000km. wtryski Common rayle to tak jak juz ktos tutaj napisal sa chyba najlepszym rozwiazaniem jakie jest teraz na rynku. pozdrawiam
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum