witam ostatnio wzialem sie za wymiane tarcz w mojej alfie. zaczalem od tylu tloczki wykręciły sie wkręciły elegancko wiec nie bylo problemu. wczoraj robilem prawy przód i tam zastałem przerobiony cylinderek, tzn. zewnatrz cylinderka jak najbardziej a wnetrze dociskało klocek ale było przybite na gwozdzia do jednego klocka hamulcowego i miało zrobione blachy, które pasowały do wnętrza cylinderka. czyli jak załozylem jeden klocek i docisnałem to dziala tak jak powinno. i cylinderka nie musialem wkrecac z przodu, tylko uderzyłem go pare razy młotkiem i schował się sam. nie bylo wiekszych problemow. dzis wzialem sie za lewy przód i tutaj taka sama konstrukcja z tym, ze jak rozmontowalem wszystko to cylinderek za cholere nie chce sie cofnąć, uderzalem w niego troche ale nie chce go zniszczyc. jak go wcisnąć? dodam ze kluczem od boscha nie da rady bo nie ma uchwytu. sprobuje wrzucic zdjecie jak mi sie uda z telefonu jak to wyglada