Witam szanownych forumowiczów<img src="http://www.forum.alfaholicy.org/images/smilies/smile.png" border="0" alt="" title="Smile" smilieid="1" class="inlineimg"> Od tygodnia stałem się szczęśliwym posiadaczem alfy 156 1.9JTDm 140KM 2003r. I mam z nią pewien problem, mianowicie poprzedni właściciel wymieniał rurę od intercolera pewnie stara pękła i ubrudziła całą tylnią część silnika więc postanowiłem go umyć (myłem tylko tył silnika). Jako, że autko nie miało też mocy z dolnego zakresu obr. postanowiłem wyczyścić EGR i zawór overboost wszystko ładnie wyczyściłem poskładałem umyłem wyżej wspomnianą część silnika wchodzę do autka i chcę zapalać a autko kręci słychać, że próbuje zaskoczyć ale nici z tego w czasie kręcenia słyszałem jakby stuknięcie czegoś. Sprawdziłem jeszcze raz czy wszystko poskładałem i okazało się, że zapomniałem dokręcić przewodu który idzie od kolektora wydechowego do EGR dokręciłem go do oporu i kręcę dalej samochód już nie stuknął przy zapalaniu, po dłuższym kręceniu odpalił było trochę czarnego dymu ale przestało. Najgorsze jest to, że autko po całym tym zajściu głośniej chodzi nie wiem czy mycie mu zaszkodziło??? co mogłem tam z tylu zalać, że chodzi jak traktor a może to EGR? Objaw głośnej pracy jest i na zimnym i na ciepłym silniku. Błędów na kompie brak. całą operację czyszczenia EGR i mycia robiłem przy odłączonym aku. Rozrząd oglądałem pasek jest mocno napięty, autko ma moc zapala już normalnie nie wiem czy coś z tym robić czy poprostu tak głośno pracują te jednostki? Podeślę filmik gdzi mój samochód chodzi podobnie może ciut głośniej chodzi o te stukanie z początku filmu...<br><br>https://www.youtube.com/watch?v=_DopEjJ9mHk<br><br>