Stopa na skos - a jak inaczej układałeś, inaczej się nie da![]()
Czyli z tych 10 aut żadne nie było dobre, bo dobrego się nie zmienia (ciut starszy jestem) Oj z Alfą będzie tak samo czuję - szukasz pretekstu
Albo machniesz ręką i się przyzwyczaisz, albo będziesz szukał dalej. Nie da się chyba zrobić dopasowanego a' la-sportowego fotela wygodnego jednocześnie na 1000km bez wysiadania, bo im bardziej trzymający tym pozycja bardziej ustalona, a na długą trasę trzeba ją co jakiś czas zmieniać. Kwestia priorytetu - co ważniejsze. Ale wady konstrukcyjnej się nie dopatruj, nie można wadą konstrukcyjną nazwać przecież wnętrza z fotelem kubełkowym w jakiejś wyścigówce - a tam przejechać 200km to wyczyn, tylko to nie to zadanie.
Inna sprawa że jednak Włosi raczej są niscy i małostopni i pewnie inny model człowieka stosowali przy projektowaniu.