Witam serdecznie W skrócie opiszę problem:
Alfa 156 1.8 lpg
25tys km wstecz wymieniona uszczelka pod głowicą, wraz z nią kompletny rozrząd. Od jakiegoś czasu auto osiągało dość wysokie temperatury, w granicach 100stopni. Wymieniłem termostat na Behr, nowy czujnik też. Nie pomogło. Auto podczas jazdy po mieście złapało temperaturę w granicach 120stopni i temperatura spadła do 70-80. Wiedziałem że chłodnica lekko cieknie więc wymieniłem na nową nissens. Nie pomogło, następnie ze starego term,ostatu wyjąłem środek czyli termostat i założyłem samą obudowę tak aby był przepływ wody. I dalej bez zmian! Temparatura wczasie jazdy utrzymuje sie w granicy 50stopni a w korku wywala bardzo szybko ponad 90 i za chwilę spada do 70, znowu rośnie wysoko i za chwilę spada. Przypominam że nie ma termistatu jako takowego...
Ma ktoś jakiś pomysł? Bo mi już ręce opadają... Z założonym termostatem też temperatura stała jak jechałem jakąś trasę, a jak tylko korek lub zwalniałem na skrzyżowaniach odrazu rosła i to bardzo wysoko, by za chwilę spaść dośc mocno..