Uważam, że Nokiany (klasa premium) można brać w ciemno. Generalnie zgadzam się z przedmówcą, że co kraj do obyczaj i że dołożenie tych kilku dyżek czy stówki dodatkowo na 1 oponie, nie powinno być jakimś szalonym wydatkiem.
Na http://www.oponeo.pl/producenci-opon znalazłem kiedyś podział producentów opon na koszyki ze względu na cenę/jakość.
Kolejna zasada, że nawet budżetowe opony zimowe są i tak lepsze niż opony używane czy bieżnikowane.