Jeżeli czujnik jest uszkodzony to sprężarka nawet nie ruszy. A jeżeli czujnik po chwili rozłącza to jest sprawny tylko ciśnienie w układzie niebezpiecznie wzrasta.
Moim zdaniem jeżeli sprężarka startuje i po chwili lub od razu się wyłącza to powodem będzie albo wentylator albo zator w układzie. Wtedy wzrasta ciśnienie i czujnik rozłącza.
Po pierwsze czujnik, po drugie panel klimy. Miałem taki problem w zeszłym roku, klima nie działała, uszkodzony był presostat ale po wymianie dalej nie chłodziła. Mechanik sprawdził absolutnie wszystko, do tego stopnia że zostały już tylko wiązki kabli do przetestowania, więc polecił sprawdzić panel. Kupiłem na allegro używany panel, przepiąłem i klima od razu załapała.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Jutro postaram się posprawdzać wszystko co podpowiadacie , dzięki . Jak sam sobie nie poradzę to pozostanie mi jakiś majster od klimatyzacji.
A więc tak . Sprężarka chodzi . To kółeczko w środku również . Przeczysciłem tylko połaczenia kostek do wiatrakow i tego czerwonego przewodu do klimy . W ecu scanie tez jest napisane że sprężarka chodzi . Ale nie chłodzi w ogóle ... Może jakiś czujnik temperatury w aucie jest walnięty ? . Powinienem podmienić ten czujnik temperatury który jest pod lampą ? , czy jakoś go sprawdzić ? .
Sprawdź przewody idące od i do sprężarki (te aluminiowe). Jeden ma być bardzo ciepły a drugi bardzo zimny.
Ok sprawdzę jak tylko bede w domu
Na zimnym aż się będzie skraplać para. Ciepły może być bardzo ciepłyjeżeli tak jest to znaczy że wszystko jest dobrze a problemy z zimnem w środku są spowodowane klampami i obiegiem a nie układem klimatyzacji. Jeżeli jednak z temperaturą przewodów jest coś nie tak to znaczy że układ klimatyzacji jest niedrożny.
Jak włączy Ci się ta sprężarka to jak długo nieprzerwanie chodzi? Wentylatory się odpalają od razu czy po chwili?
Właśnie wentylator nie włącza się ... a zawsze się właczał natychmiast po odpaleniu klimy. Kompresor na poczatku troche hałasował jakby dmuchał powietrze w dolot. Zastał się czy nie wiem co , gwizdał po dodaniu gazu
. Teraz już tego nie ma ale słychać jego pracę i widać pracujące kółko w środku . Przewody na moje oko w ogóle nie są ani zimne ani ciepłe nic się nie skrapla ... męczyłem alfe dobrą godzine na postoju z odpalonym silnikiem i kompresorem . Jedyne co to przeczyściłem ten kabelek czerwony z wtyczką który odpowiada za załaczanie sprężarki , wyczyscilem też styki na wiatrakach . Do tego czujnika temp pod lampa o ,którym pisaliscie nie mogłem się dostać za bardzo ... trochę bez wiary już na niego patrzyłem ... jeden warsztat od klimy zasugerował mi ,ze konpresor jest zatarty i nie daje ciśnienia , co o tym myślicie? , albo że skraplacz zapchany ... ale nie miał czasu zobaczyć :/
- - - Updated - - -
A powiedzcie mi co to jest ?
Jeżeli przewody nie mają tej temperatury jak pisałem to znaczy że nie ma żadnego chłodzenia. Zapchany układ. Prawdopodobnie osuszacz.
Czyli pierwsze co mogę zrobić tanim kosztem to wymiana osuszacza . Czy w tym wypadku chłodnice również powinienem wymienić ?. A czy ktoś wie do czego służy ten opornik z fotki wyżej ? Bo jest ewidentnie "walniety"
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
