Panowie problem następujący.
Stoję na światłach okna wszystkie otwarte aż tu nagle radio samo zaczęło grac na full ile fabryka dala. Wstyd jak cholera pełno ludzi na światłach patrzało się na mnie jak na typowego sebixa z bmw a radio kompletnie nie reagowalo gdy chciałem jeszcze ściszyć a jeszcze jak na złość gdy chciałem zamknąć szyby to szyba pasażera się zaciela i nie zamykała się gdy naciskałem na guzik. Dziś odkryłem ze gdy wyjmuje kostkę z głosu ta całkiem na gorze 3 kolorowa to radio reaguje normalnie gdy wciskam przyciski ale gdy ta kostkę wsadzam nazat to automatycznie nieda się nic zrobić i radio samo się scisza do 0 tak jakbym ciągle miał wciśnięty guzik od ściszanIa głosu. Czy ktoś kto ogarnia elektryka pomoże?