Ostatnio edytowane przez Lesiu1990xd ; 10-08-2019 o 21:58
Jakiś dziwny rozmiar opon masz w AR. Ja mam 205/65/16 i nie mam takiego problemu..
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Rozmiar opon masz tylko 2% wyższy niż zaleca fabryka , ( Pablito ma ponad 7%... ) więc nie tu szukałbym problemu.
Problemem mogą być sprężyny . Jak masz auto od niedawna nie wiesz , czy poprzedni właściciel na przykład ich nie skrócił szlifierką . Problemem może być również zły stan , czy brak odbojów , zły stan amorów , czy też luźne tuleje wahaczy - w wyniku czego tylne zawieszenie nie trzyma kątów.
Wymiana sprężyn na te od 2,4 niewiele pomoże , bo różnice pomiędzy tyłami są niewielkie , albo żadne.
Ostatnio edytowane przez schab ; 12-08-2019 o 06:57
Kiedyś: 3 Zastavy 1100; 4xFiat Ritmo (65, 85, 90, 100); Fiat 126; 2xAlfa 33 1,5 i 1,3; Citroen Saxo 1,1; Tempra SW 4x4; Brava 1,6 16V; Dedra SW 2,0 16V , Dedra SW 1,8 8V; Delta 1,6 16V, Lancia Y 1,4; Alfa 156 2,0 JTS
Obecnie (do spółki z synami): Zastava 1100; BMW 329, 340 , 2x529 , 745 ; Delta 2,0 16V turbo 4x4; Alfa 159 2,4 Q4
Ja stawiam na pekniete sprężyny albo oberwane gniazdo sprężyny ewentualnie nie oryginalna sprężyn ale akurat mój crosswagon ma nieoryginalne sprężyny i daje rade nic nie trze a wygląda jakbym miał pół tony w bagazbiku
nowe sprężyny albo fajne obniżajace i nic nie będzie tarło nawet dodatkowo przy pełnym bagażniku
Miałem podobny problem lata temu w 156 i u mnie powodem był zły odbój. Ktoś założył identyczne odboje jak z przodu, przez co przy pełnym załadunku nawet na nowych sprężynach opony w rozmiarze 205/55R16 tarły o nadkole.
Odnośnie sprężyn Koyaba - dosyć miękkie ale ogólnie są ok.