hej, w moim przypadku sprawa rozwiązana, niestety nie tak jakbym sobie tego zyczyl.... okazalo sie ze na kierownicy gubi sie gdzies plusik, ale nawet po jego znalezieniu i podpieciu klaksonu na krotko bezposrednio z kierownicy nie chcial dzialac. Rozwiązanie? oczywiscie prowizorka... minusik z blachy, do plusa dodatkowy przewod pociagniety wzdluz szyby i wsadzony dodatkowy guziczek w panelu po lewej od kierownicy. Niezbyt to estetyczne i troche na odp.... no ale niestety po raz kolejny kwestie finansowe, a nie chce zeby auto stalo 2 tygodnie za cene polowy wartosci auta dla znalezienia usterki