Czy ktoś to już robił? Zdolności mechaniczne mam ale boję się, że upitolę jakąś zapieczoną śrubę. Podobno najlepiej wyciągnąć z katalizatorem.
Czy ktoś to już robił? Zdolności mechaniczne mam ale boję się, że upitolę jakąś zapieczoną śrubę. Podobno najlepiej wyciągnąć z katalizatorem.
Jak masz zdolności manualne i lubisz grzebać przy aucie to da radę samemu, ja wielokrotnie wyjmowałem Najłatwiej wyciągnąć z kolektorem i katalizatorem i dopiero potem na stole rozkręcać. Jak to nie było nigdy ruszane to najgorzej będzie odkręcić śruby łączące turbo z kolektorem (4 sztuki). No i z kanałem/podnośnikiem najwygodniej za to się zabierać. Zacząć od zdjęcia osłon termicznych, odpiąć dolot chłodniczki EGR, zdemontować rury dolotu i rurę do IC, następnie odkręcić i podwiązać rurę wydechową, potem odkręcić spływ oleju i zasilanie turbo w olej i dopiero przejść do odkręcania śrub kolektora (tutaj przydaje się przegubowa końcówka do nasadek, zwłaszcza do dwóch dolnych, środkowych śrub kolektora). Cały zestaw kolektor turbo i katalizator wyciągać oczywiście dołem. Nie zapomnieć o odpięciu wężyka przy gruszce turbo przed demontażem .
Oczywiście do montażu zaopatrzyć się w nowy zestaw uszczelek i najlepiej nowy zestaw szpilek kolektora - stare lubią się ukręcić, mi tak raz się przydarzyło ;/ To chyba wszystko jakby co pytaj
Ja przechodziłem operację zrzucania turbosprężarki trzy razy. Czynności tak jak pisze Kolega na górze. Ja też z kolektorem i katalizatorem zrzucałem. Jak leżysz pod samochodem, to uważaj, bo zestaw tych elementów trochę waży, a wyciągniętymi do góry rękami się kiepsko manewruje. Ja najwięcej się namęczyłem z odkręcaniem kolektora. Dość ciężko w te śruby trafić.
Uważaj na dokręcanie śruby od zasilania oleju. Ja raz ukręciłem. W ASO nie mieli, ale dokupiłem w hurtowni rolniczej za 4zł, śruba drążona M12 bodajże. I dobrze dokręć kolektor, no niedokręcona uszczelka wydaje z siebie dźwięki świstania i gwizdania
Dzięki za pomoc.
Spróbuję najpierw czy te nakręki daja się ruszyć. Niestety nie mam kanału, ale leżenie pod alfą to nie pierwszyzna dla mnie.