Witam
posiadam silnik 1.9JTD 8V 100KM samochód z 2002r.
od dłuższego czasu borykam się z problemem odpalenia silnika w mroźne dni. Przeczytałem wątki na forum. Postąpiłem według nich ale nadal nic nie pomogło.
Opiszę problem. Jak jest ciepło tzn. powyżej 0°C samochód odpala po trzech obrotach zamachem czyli w miarę spoko. Jak tylko jest temperatura poniżej 0°C np. -5°C problem z odpaleniem. Silnik kręci, łapie, gaśnie. Po trzech, czterech próbach odpala. Jak już odpali, mogę odrazu zgasić i ponownie odpala bez problemu.
Co wymieniłem i sprawdziłem:
- nowy akumulator,
- przekaźnik świec 100% sprawny,
- nowe świece,
- nowy filtr paliwa,
- sprawny podgrzewacz paliwa,
- sprawny czujnik temperatury zewnętrznej,
- szczelne przewody paliwowe, zero zapoceń,
błędów brak.
Myślę że zostaje sama pompa do sprawdzenia. Teraz moje pytanie do Was. Jeśli macie możliwość sprawdzenia poprzez MES lub FES jakie macie ciśnienie na pompie oczekiwane i jakie daje pompa.
U mnie w dzień taki jak dziś (temperatura około 6°C) przy rozruchu komputer wskazuje oczekiwane ciśnienie 300bar, przy rozruchu pompa startuje z 70bar i po trzech kręceniach dopiero nabija 300bar.
Myślę właśnie że tu może być problem, że pompa przy mrozach i dłuższym postoju nie trzyma ciśnienia i potem dłużej schodzi z nabiciem. Nie sprawdzałem też na mrozach jakie ciśnienie oczekiwane żąda komputer od pompy? czy to może być inna wartość niż ta dzisiejsza przy dodatniej temperaturze?
Jeśli macie możliwość proszę o sprawdzenie.
Chyba że macie jakiś inny pomysł co to może być.
Pozdrawiam. Myślę że na forum jest jakiś Pompiarz