Siemanko wszystkim.

Tak sobie myślę i myślę, aby nie zrobić rzeźby a wszystko podłączyć (nie od razu oczywiście) prawidłowo podczas swapa i wymyśliłem, że przecież wszystko musi być zasilane tak samo, nawet ECU silnika. Czy to T.S czy V6 zasilanie ECU CF3 musi być takie same. Wszystkie obwody alfy: światła, klakson, przeciwmgłowe, awaryjne, STOP itd... czy to T.S czy V6 są a przynajmniej powinny być takie same. To są osobne moduły schodzące się w jedną wiązkę, spinane złączami aby nie było bałaganu! Mogą mieć wspólne zasilanie i mają, ale uruchamiane są osobno w zależności od tego co kierowca, użytkownik auta chce uruchomić tudzież osiągnąć.

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę!!


Czujniki silnika: stukowe, położenia wału, wałka rozrządu, ciśnienia oleju itp.. idą bezpośrednio do ECU. To on odczytuje z nich wszystkie wartości i nadzoruje pracę silnika. Cewki zapłonowe również sterowane są przez ECU, wyprzedzenie zapłonu również i wiele innych parametrów związanych z silnikiem jest przez ECU sterowanych, kontrolowanych.

Myślę, że w każdej 156 po FL Diesel czy benzyna, oprócz układów silnika, cała reszta jest przez inżynierów nie tykana bo i po co? Tutaj zmienia się tylko i wyłącznie zasilanie paliwem ciekłym: ON lub PB zapłon samoczynny oraz zapłon iskrowy.

Wszystko do pewnego momentu jest takie samo. Zmiany zaczynają się po przekroczeniu grodzi: kabina-przedział silnika.

Co o tym myślicie? Czy ktoś z was myślał o tym jak to naprawdę jest poukładane pod względem elektryki?

Osobiście prędzej czy później podłączę instalację elektryczną z V6 Busso do bieżącej instalacji w mojej 156-tce po FL. Prawie wszystko co znajduje się w komorze silnikowej (i tylko tutaj) z całą pewnością zostanie zmienione.


Artur