Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Temat: Ratowanie 2.5 v6 przed szalejacą rudą

  1. #11
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    10 2019
    Auto
    Alfa Romeo 156 2.5 v6
    Postów
    4

    Domyślnie

    Dzięki za wszystkie komentarze które padły do tej pory.

    Jeśli chodzi o koszta to chce się powiedzieć "niby człowiek wiedział a jednak się troche łudził" Spodziewałem się że nie będzie to tanie przedsięwzięcie ale kwota 15k bądź więcej, która tutaj padła, wpada już u mnie w kategorię kwoty absurdalnej niestety. Rozumiem że ostatecznie trzeba by zrobić wycenę w zakładzie ale przynajmniej wiem czego się spodziewać.

    Jeśli chodzi o samodzielna naprawę jest to też scenariusz który kiedyś rozważałem. Miejsce i sprzęt byłyby do ogarnięcia, gorzej z czasem i pewnie z umiejętnościami (na pewno byłaby to nowość dla mnie). Jest to w każdym razie jakaś opcja i temat do rozwagi.
    Ostatnio edytowane przez korgan33 ; 15-12-2020 o 14:18

  2. #12
    Użytkownik Znawca Avatar koskar
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    WL // GA
    Auto
    Alfa Romeo 156 Berlina 2.0 T.S. 1999r., Renault Clio III Ph2 1.2 2010r.
    Postów
    1,782

    Domyślnie

    remont samemu ma najwięcej sensu, ale ja do siebie nie mam zaufania, więc bym się tego nie podjął np
    a jeszcze co do swapa- interesowałem się tym tematem też, próbowałem znaleźć kogoś kto by się tego podjął w ogóle i niestety cisza... Wtedy tak naprawdę płacisz za robotę dwa razy bo jak kupisz dawcę to trzeba go rozbroić, potem wyjąć Twoje graty i włożyć z powrotem do innego auta :/

  3. #13
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,455

    Domyślnie

    Cytat Napisał korgan33 Zobacz post
    Jeśli chodzi o samodzielna naprawę jest to też scenariusz który kiedyś rozważałem. Miejsce i sprzęt byłyby do ogarnięcia, gorzej z czasem i pewnie z umiejętnościami (na pewno byłaby to nowość dla mnie). Jest to w każdym razie jakaś opcja i temat do rozwagi.
    Ja bym w taką opcję celował. Z tego co piszesz auto jest w fajnej specyfikacji (czerwone skóry, 2.5V6). Jeżeli nie masz ciśnienia na czas to:
    - kupujesz auto do odpychania (jeśli nie masz drugiego), można takie mieć dzisiaj za 1.5k (wiem, bo niedawno kupiłem )
    - szukasz dawcy na południu Włoch, ze zdrową blachą i padniętym silnikiem/skrzynią żeby było jak najtaniej
    - mając już dawcę rozbierasz go samemu (to akurat do ogarnięcia, tylko musisz mieć jakiś garaż/miejsce w warsztacie)
    - mając skorupę ogarniasz go blacharko na tip-top (bo ideał to przecież nie będzie)
    - robisz przekładkę, nawet gdybyś musiał wynająć kogoś do trudniejszych robót to i tak będzie chyba najtańsza opcja
    - zanim przełożysz wnętrze, uszczelki itp. malujesz/dajesz do malowania
    - kończysz przekładkę, robisz konserwację

    Po takim remoncie masz auto na 10 lat, wyglądające jak nowe, z silnikiem którego dzisiaj nie kupisz, brzmiące i jeżdżące jak prawdziwy samochód a nie eko-wydmuszka
    Czy warto?
    Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć sam znając stan silnika, skrzyni, zawieszenia oraz poziom własnej pasji do tej Alfy. Fun factor z prowadzenia musi być większy niż przewidywane nakłady

    Tak rodzą się piękne projekty
    Powodzenia!
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html


  4. #14
    Użytkownik Rowerzysta Avatar silentosu
    Dołączył
    02 2017
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    166 3.0 V6 Sportronic
    Postów
    287

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Po takim remoncie masz auto na 10 lat, wyglądające jak nowe, z silnikiem którego dzisiaj nie kupisz, brzmiące i jeżdżące jak prawdziwy samochód a nie eko-wydmuszka
    Czy warto? Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć sam znając stan silnika, skrzyni, zawieszenia oraz poziom własnej pasji do tej Alfy. Fun factor z prowadzenia musi być większy niż przewidywane nakłady
    Tak rodzą się piękne projekty
    Popieram .

  5. #15
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    10 2019
    Auto
    156 1.6 TS
    Postów
    42

    Domyślnie

    Średnio popieram, ponieważ bardziej korzystnie wyjdzie naprawić obecny egzemplarz i na pewno kolega nie będzie musiał wkładać w to tyle czasu pracy i pieniędzy.

    -
    - kupujesz auto do odpychania (jeśli nie masz drugiego), można takie mieć dzisiaj za 1.5k (wiem, bo niedawno kupiłem )
    - szukasz dawcy na południu Włoch, ze zdrową blachą i padniętym silnikiem/skrzynią żeby było jak najtaniej
    - mając już dawcę rozbierasz go samemu (to akurat do ogarnięcia, tylko musisz mieć jakiś garaż/miejsce w warsztacie)
    - mając skorupę ogarniasz go blacharko na tip-top (bo ideał to przecież nie będzie)
    - robisz przekładkę, nawet gdybyś musiał wynająć kogoś do trudniejszych robót to i tak będzie chyba najtańsza opcja
    - zanim przełożysz wnętrze, uszczelki itp. malujesz/dajesz do malowania
    - kończysz przekładkę, robisz konserwację


    1 No tu się zgadza, bo czymś jeździć trzeba, "tico" za 500zł z ważnymi opłatami też kupisz, a po pól roku oddasz na złom jeszcze na piwo Ci zostanie .
    2 Nie musisz niczego szukać - sprowadzać - ponosić dodatkowych kosztów, których jak widzę nikt tu już nie wliczył w całość "projektu".
    3 Zamiast rozbierać dawcę zajmujesz się blacharką w swoim jest to mnóstwo zaoszczędzonego czasu i zrobionej roboty.
    4 To samo co punkt wyżej.
    5 Znów zaoszczędzony czas oraz pieniądze.
    6 Lakierowanie.
    7 Konserwacja.

  6. #16
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,455

    Domyślnie

    Cytat Napisał ddamianekk Zobacz post
    Średnio popieram, ponieważ bardziej korzystnie wyjdzie naprawić obecny egzemplarz
    Chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Zakładam, że obecny egzemplarz nie nadaje się do typowej naprawy, bo jest za bardzo zjedzony.
    Oczywiście i tak można go zrobić. Zapłacić za blacharkę + lakierowanie i... za 5 lat mieć powtórkę tematu, bo lakier może i będzie ładny, ale ruda wyjdzie znowu.

    Kluczowy punkt to p.2 gdzie dawca z Włoch będzie miał odrobinę rdzy, wymagającej oczyszczenia i konserwacji, może jakieś wgniotki, ślady po uderzeniach, a nie: dziurawą podłogę, zjedzone punkty mocowań amorów, rude błotniki, rdzę pod uszczelkami i brak progów.

    W zasadzie chcąc zrobić dobrze auto i tak musisz je całe rozebrać. Czyli wychodzi na to, że moje rozwiązanie jest droższe o:
    - koszt dawcy i transport do PL
    - rozebranie dawcy

    Ale tańsze o:
    - ogarnięcie blacharskie dawcy, bo będzie dużo mniej do roboty

    Przekładka to tak naprawdę ta sama robota co uzbrojenie swojego auta po wszystkim (zakładając że rozebrałeś już dawcę).
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html


  7. #17
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    10 2019
    Auto
    156 1.6 TS
    Postów
    42

    Domyślnie

    Nie ma się tu co licytować które rozwiązanie jest lepsze a które gorsze bo kolega korgan33 jasno napisał, że kwota 15k jest kwotą absurdalną
    (nie dziwię się bo sam nie robił bym 156 w tym zakresie finansowym.)
    Więc my możemy sobie pogadać co się bardziej opłaca i tyle naszego, a kolega korgan33 i tak zrobi to co uważa za stosowne i opłacalne.
    Dla mnie temat zamknięty, nie mam tu więcej o czym dyskutować .

Podobne wątki

  1. Bella zaatakowana znienacka przez rudą
    Utworzone przez Machlovsky w dziale GT
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 27-06-2017, 17:15
  2. Części z 166 po FL do przed FL
    Utworzone przez bmcmateusz w dziale 166
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 18-09-2011, 15:17
  3. Ratowanie Alusków
    Utworzone przez Sylwik w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 17-06-2008, 15:48

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory