Hej.
Sprawa nastepująca. Na zimnym odpaliła mi od strzała, a po przejechaniu 15km, zgasiłem na 10 minut i już nie odpalił. Kreci, paliwo leci i nic. Pomogło odpiecie czujnika temperatury wkreconego w obudowe termostatu.
Oczywiscie wentylator ruszył z 2 biegu, a wskaźnik zatrzymał sie na minimalnej temp.
Pytanie, czy ten czujnik ma wpływ na rozruch silnika?