Chyba się nie zrozumieliśmy U mnie problem jest taki, że płyn kapie ze spryskiwacza reflektora bez przerwy. Nawet gdy samochód jest zgaszony itd.
Wygląda na to, że w spryskiwaczy powinno być coś, co zapobiegnie temu zjawisku ale u mnie jest uszkodzone. W jednym, bo z drugim nie ma problemu. Przez nocy wykapało przeszło 5 litrów ;/
Nie bardzo rozumiem jeśli nie pryskasz to płyn jest tylkow zbiorniku i tam możesz mieć dziurę ja mam ori z xenkami ori i nic mi nie cieknie pryska z opóźnieniem na szczęście jak pryskasz na szyby, znowu z tą maską to przesada no ile tam poleci koledzy bez jaj.Abstrachując od tematu chciałem sobie mgłowe założyć spryski na szyby co o nich sądzicie? czy wystarczą same spryski czy też pompka musi być specjalna bo nie powiem seryjne są lekko z dupy
kurczę a ja się zastanawiałem jak działają moje spryskiwacze świateł hahahaha teraz wiem dlaczego zwykle w markecie kupuje płyn do "smoka" hahahaha
thx za info tak btw.
Jak nie pryskam to płyn przecież jest także w wężach. Jak samochód stoi/jedzie to z prawego spryskiwacza cały czas lekko cieknie płyn. Skoro tylko z jednego, to obstawiam, że w nim samym leży przyczyna takiego stanu rzeczy. Pozostaje mi na razie odłączyć zasilanie od pompki, zaślepić wąż i tyle...
Podjedz do mechanika i Ci to ogarnie.
może masz jakąś pompkę zje... i przepuszcza a lewy jest zapchany i dlatego cieknie tylko z prawego
a z tym laniem na maskę to masz po prostu nie wyregulowany strumień - mi nie leje, ani nic nie wycieka...
A zamontowanie zaworu zwrotnego nie pomogłoby?
miałem taki problem w Clio. Spryski do wymiany. W spryskiwaczu ( w clio) na łączeniu węża z trzepieniem spryskiwacza czyła taka biała tulejka ( zapadka ) dzięki której płyn nie uciekał. ( brakowało mi tego w lewym a w prawym było ) i tylko lewy ciekł. Jest jeszcze opcja że na oryginalnych przewodach była jakas membrana dzięki której dopiero po uruchowmieniu pompki a co za tym idze przy wiekszym ciśnieniu płyn przechodził przez membrane a tak sama siła grawitacji nie dawała rady.
Z prawej strony jest zbiornik płynu, więc sprawdź, czy na pewno cieknie z samego spryskiwacza. Jeśli tak jest i pompka nie trzyma, to za zderzakiem jest rozdzielacz na prawy i lewy reflektor (nr 14 na obrazku poniżej), dostęp od spodu auta po zdjęciu osłony lub spokojnie po zdjęciu zderzaka. Ten rozdzielacz ma w sobie zawory zwrotne. Obejrzyj, wymontuj, przedmuchaj. Niestety, taka zabawka nowa kosztuje jeśli dobrze pamiętam, około 300 zł, ale może Cię uratować używka.
Możliwe również, że odczepił Ci się wąż od dyszy spryskiwacza. Ich mocowanie nie trzyma zbyt mocno i może w tym miejscu cieknąć. Mówię o styku bezpośrednio pod dyszą spryskiwacza, w jego pionowej osi, zaraz pod powierzchnią zderzaka, na której jest przymocowany (nr 12 na obrazku). Wąż ma plastikowy "klips" (oczko, które obejmuje wąż i końcówkę dyszy), który poprzez naciśnięcie zamyka się na dyszy.
Przy okazji, mam jeszcze nowe nakrętki do dysz spryskiwaczy, gdyby ktoś potrzebował.
Ostatnio edytowane przez AlfaWhiz ; 22-12-2011 o 11:23