Kur... myślałem że to wszystko przez tą zaróweczke a tu lipa. Dzisiaj rano poszedłem do garazu odpalam i kontrolka znowu mrygo. Czo to może być ? wszystkie świece wymienione na nowe , całe podświetlenie działa(wszystkie żarówki świecą). ćzy to moze być ten przekażnik swiec? gdzie on się znajduje ? jak go sprawdzic? Czy jak ten przekaznik jest uszkodzony to zadna świeca nie grzeje , bo samochód nie odpala tak żle ,jak by żadne nie grzały to by był problem z odpaleniem .