Witam,
Mam problem z wariatorem (chyba, wszystkie objawy są ? ) Zaraz po tym jak auto zaczelo klekotac kupilem ten caly zestaw naprawczy wariatora, mechanik zalozyl to poskladal i.... klekocze dalej. Co to moze byc ? Mechanik moj wariator w srodku ogladal, nic w nim nie bylo uszkodzone , stan wrecz idealny mowil. Co ulega uszkodzenu w wariatorach ze to tak klekocze potem ? Jaka jest zasada dzialania tego pseudourzadzenia i czy jego ewentualna niesprawnosc cos zle dziala na silnik czy tylko wplywa na halas i osiagi ? A jesli nie wariator to co to moze byc ? Od razu zaznacze ze chcialbym uzyskac jakas porade typu 'sprawdz to czy tamto' bo nie mam zamiaru na wszelki wypadek kup[owac wariatora za 4 stowki i bulic 1,5 stowki za montaz tylko po to by znow uslyszec ten magiczny klekot ktory notabene wcale mi nie przeszkadza i jesli nie szkodzi silnikowi zostawie to tak jak jest.