Witam dziś zauważyłem u siebie podobny problem mianowicie dźwięk przypominający zatkany odkurzacz chodź trochę bardziej piszczący, strasznie szumi podczas dodawania gazu lub utrzymywania samochodu na wyższych obrotach, dźwięk dobiega ze strony kierowcy gdzieś z przodu, sytuacja się normuje w momencie popuszczenia pedału gazu, jeśli rozpędzam samochód powoli i staram się utrzymać niskie obroty dźwięku jak by nie było słychać, w momencie gwałtownego dodania gazu znowu zaczyna niemiłosiernie wyć i przestaje po odpuszczeniu pedału lub unormowaniu prędkość, razem z pojawieniem się tego szumu można zauważyć spore ilości dymu za samochodem i tak jakby jakimś płynem pluł ( nie jestem pewien co to jest). Poziom oleju pozostaje puki co bez zmian. Dym jest najbardziej widoczny w momencie puszczania sprzęgła po uprzednim wrzuceniu wyższego biegu, chodź przy redukcji ten dźwięk się nie pojawia. Mam również glłupie uczucie ze spalanie się nieznacznie zwiększyło chodź nie jestę tego pewien. Proszę o pomoc w wyjaśnieniu czy dotyczy mnie ten sam problem co kolegów piszących wcześniej a jeśli nie to co to może być.