Czy trudno wymienic sobie samemu sonde lambda? O dołu mozna ja odkrecic bez problemu ale czy bez zadnych przeszkód podłącze ja we własciwe miejsce?
Dzieki za info!
Czy trudno wymienic sobie samemu sonde lambda? O dołu mozna ja odkrecic bez problemu ale czy bez zadnych przeszkód podłącze ja we własciwe miejsce?
Dzieki za info!
Dzieki za odpowiedzi, normalnie nie nadążam ich czytac :!:![]()
Faktycznie - masz pełno odpowiedzi.
Nie wymieniałem nigdy sądy. Wydaje mi się jednak, że nie powinieneś mieć problemów z jej montażem jeżeli nowa ma takie same wymiary jak stara.
Powodzenia życzę
no i większego zainteresowania tematem hehhe
wal_kon
wal_kon
Olowek, nie posiadam 156 więc nie wiem jak to wygląda w Twojej belli, ale w 33 wymianę robisz z kanału bez większych problemów![]()
Oki o tuz sprawa jest dosyc prosta.
Jezeli masz dostep do kanalu, lambdy bedzie na wyciagniecie reki (ale na podnosniku tez da rade). Teraz przy wymianie masz dwie mozliwosci:
1. kupujesz orginalna sonde lambda do AR z dlugim przewodem (najprawdopodobniej 160cm). Poczekaj az silnik i uklad wydechowy ostygnie. Odlacz sonde, na gorze silnika jest wtyczna znakomicie dostepna. Nie mam zdjecia ale dojdziesz sposobem po nitce do klebkaPotem jak odlaczysz sonde, proponuje doczepic kawalek sznurka do wtyczki i sciagnac caly kabel pod samochod zostawiajac sznurek jako znak gdzie byl zamocowany kabel. po tym jak masz kabelek odczepiony mozesz odkrecic sonde. Nastepnie przykrecasz nowa i to jest wazne, przykrecasz ja przed podlaczeniem kabla. Unikniesz w ten sposob zwiniencia kabla. Po dokladnym dokreceniu lambdy, zaczepiasz sznurek ktory byl uprzednio zaczepiony do starej lambdy do wtyczki nowej i przeciagasz go za silnikiem tak samo jak stary. Podlaczasz wtyczke i sprawdzasz czy przewod nie dotyka nigdzie niczego co moze byc gorace.
Po takiej operacji mozesz smigac na kasacje bledow.
Odczuwalna roznica na poczatek moze byc nie wielka w porownaniu do starej lambdy, ze wzgledu na to ze na powierzchni sondy znajduje sie jeszcze zabezpieczajacy wosk. Ale po kilku dniach na pewno sie on wypali.
2. Jezeli kupisz uniwersalna lambde z 4 przewodami. Opcja nieco tansza ale jak zawsze jest ale. Musisz bowiem odciac wtyczke od swojej starej lambdy i przylutowac ja do nowej. Odcinasz kabel jak najblizej sondy w celu unikniecia problemu z ciaganiem kabli, i dolutowujesz nowa. Problem w tym ze te kable sa toporne do lutowania.
Wiec teraz juz znasz mozliwosci i decyzja nalezy do Ciebie.
Ja kupilem orginal AR, jakos nie ufam polaczeniom lutowanym. Zawsze pozostaje mozliwosc ze bedze ono stwarzac opor a co za tym idzie przekazywac zachwiane informacje.
Pozdrawiam
Dzieki wielkie chłopaki, stawiam po piwku :wink: :!:
po wymianie sady trzeba zaadoptowac ja do ecu.
odłącz akumulator na jakis czas (profilaktycznie zeby sie zresetowal) pozniej poczekaj jak silnik wystygnie (całkowicie) i odpal zimny silnik (nie gazuj), poczekaj jak na biegu jalowym włączy sie wentylator chlodnicy (czyli do maksymalnej temp. jaka osiaga silnik)gdy sie wlaczy to bella jest gotowa do jazdy
![]()
Jurajski Klub Alfa Romeo
www.jkar.org
Warsztat samochodów włoskich
www.flar-ital.pl
Dorabianie części, elementów itp na zamówienie - kontakt PW
Warto się zastanowić nad lutowaniem przewodów sondy.
Czytałem kilka razy, że nie zaleca się lutowania tych przewodów. Podobno lepiej połączyć je poprzez załączone złączki - zaciski.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
wal_kon
Dzieki jeszcze raz. Widze ze w sobote bede musiał spedzic troche czasu u kolegow ze stacji kontroli :wink:Napisał fr33
Nie bede musiał lutowac ani łączyc bo kupilem oryginał.Napisał wal_kon
Ostatnio bylem na kompie i wyszla i tylko lambda, okazalo sie, ze jest wogole nie od tego modelu. Takze kupilem dobra i teraz tylko zostaje podłączenie.
Pozdrawiam
Swietny wybor, AR nie lubi sie zadowalac zamiennikami.
A odnosnie lutowania i polaczen na zlaczki. Nie przemawia do mnie tego typu rozwiazanie z tego wzgledu ze wprowadze to zwiekszony opor do obwodu. A jak wiadomo elektryka i elektronika w AR jest bardzo czula na wszelkie anomalia i modyfikacje.