Na wstępie chciałem sie przywitaćTak więc witam wszystkich Alfoholików
Od pół roku posiadam Alfe Romeo 166 2.4 JTD z 2002, jak narazie bez większych problemów, ale niestety musiał się pojawić ten pierwszy. Otóż zanim ją kupiłem był regenerowany siłownik sprzęgła (tzn. wymieniane wszystkie uszczelnienia w nim) Ogólnie było OK, ale od nie dawna zauwazyłem że sprzęgło mi sie zapowietrza. Objawy są takie że po dłuższej przerwie w jeździe ( to znaczy po przestoju przez noc) po wciśnięciu pedału sprzęgła nie "odbija on" zostaje w podłodze. Po przypompowaniu nim troche ( 50 razy wcisnąc i wycisnąć) sprzęgło wraca ale pedał jest czynny od połowy
Pół jest bez użyteczne. Codziennie sprawedzam poziom płynu w zbiorniczku i szukam jakiś wycieków ale bez skutecznie. Wszystko suche i odziwo nic nie brakuje. Już nie mam sił. Odpowietrzanie pomaga tylko na 2, góra 3 dni
Znajomy mechanik powiedział mi że to są objawy zużycia sprzęgła (!) Nic nie szarpie, biegi wchodzą lekko więc nie wydaje mi sie żeby to były objawy zużycia. Może ktoś z Was miał podobny przypadek ? Czekam na jakies podpowiedziChyba że Alfy tak mają?
A drugie małe pytanko. Po ilu latach bądź po jakim przebiegu katalizator jest do wymiany?
Pozdrawiam