Panowie wymieniłem górny wahacz na oryginał trw.a po 2 tygodniach piszczy i skrzypi jakbym jechał jakimś rumolem.czy to mogła być wina złego montażu,dodam ze mechanik dokręcał go na podniesionym samochodzie.?
Panowie wymieniłem górny wahacz na oryginał trw.a po 2 tygodniach piszczy i skrzypi jakbym jechał jakimś rumolem.czy to mogła być wina złego montażu,dodam ze mechanik dokręcał go na podniesionym samochodzie.?
Ostatnio edytowane przez fr33 ; 31-03-2010 o 23:03 Powód: waHacz !!!!!!!!
Od kiedy zawieszenie się dokręca na podniesionym samochodzie? To teraz jedz do niego i niech wlezie pod samochód i dokręci wszystko co rozkręcał
"Alfa chociaż mała prowokuje do zgwałcenia pierwszych stu stron kodeksu drogowego."
jest: 156 2.4 JTD 04r...
była: Gtv 2.0 Twin Spark Verde Tropico 96r...
Witam.
To jakiś partacz.Zmarnował Twój czas i pieniądze.Tulejki co prawda można kupić osobno,ale nie ulega wątpliwości,trzeba zdjąć kolo i przed dokręceniem wahacza górnego koniecznie podnieś zawieszenie za pomocą podnośnika (lewarka).Wahacz musi być dokręcony w pozycji swobodnie stojącego auta.Inaczej pozrywa tulejki,a po czasie wybije je i będzie słychać stuki.
A czy masz pewność, że piszczy ten wymieniany wahacz. Jeśli mechanik dokręcał go na podniesionym aucie to zmień go (mechanika). Co do wahacza to możesz spróbować poprawić sytuacje poprzez poluzowanie śrub na tulejkach i ponownym dokręceniu ich z kanału.
Ostatnio edytowane przez gajowy ; 31-03-2010 o 20:13
Panowie jezeli nie macie o czymś pojęcia to proszę nie wypowiadajcie się-plis
górny wahacz(o czym wspominałem tu juz niejednokrotnie) nie wymaga dokrecenia w pozycji auta "opuszczonego" a to dlatego,iz górne tuleje są pływające i naprawde nie ma najmniejszego znaczenia w jakiej pozycji wahacz zostanie dokręcony,
inaczej sprawa ma sie z dolnym a w zasadzie tylko z 1 śrubą ,tą długą z widełek klucz 19 -ją jak najbardziej należy dokręcić najlepiej z kanału po opuszczeniu autka.
Jezeli jestes pewien ,ze to góry wahacz to go do reklamacji ,jesets pewien,ze to oryginał z aso?wiesz te oryginalne z allegro nie zawsze sa oryginalne,(nawet naklejki i pudełka juz podrabiają)
Pozdro.
Temat górnych wahaczy powraca co chwilę, warto poszukać.
kaiowas jako osoba z wiedzą i pojęciem dalej herezje rozpowszechnia, dla mnie może się nie wypowiadać please!.
Wystarczy raz samemu wymienić, popatrzeć i pomyśleć o co chodzi i światłość nastanie.
kolego szanowny!!! jak nie masz pojęcia o co biega to się nie wcinaj i nie siej zamętu w czyjejś głowie.
na forum są odpowiednie tematy traktujące o montażu górnych wachaczy,wystarczy tylko poszukać i upewnić się co i jak zanim napiszesz stek bzdur!!!
to jest odpowiedni temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...eszenie-7.html
do moderatora:żeby uniknąć takich sytuacji proponowałbym podwiesić ten temat gdyż problem zawieszenia powraca jak bumerang a zapytania wciąż będą się powielać w nieskończoność.
Ostatnio edytowane przez andro34 ; 31-03-2010 o 23:29
moja druga ulubienica...
A gumy stabilizatora w jakim stanie?
Mozna powiedziec ze wachacz z pewnej reki, numery wybite na nim itd. na 100 procent to on piszczy i to slychac ze masakra.czyli jeszcze raz odkrecic i na opuszczonym samochodzie dokrecic?stabilizator dobry.