witam jak w temacie od dłuzszego czasu jak jade ''brzeczy'' mi podsufikta,jak nacisne od spodu ucicha a potem znowu. moze trzeba gdzieś pod klejic.....![]()
witam jak w temacie od dłuzszego czasu jak jade ''brzeczy'' mi podsufikta,jak nacisne od spodu ucicha a potem znowu. moze trzeba gdzieś pod klejic.....![]()
Poczytaj tu jest jak ją zdemontować.
http://www.forum.alfaholicy.org/156/..._demontaz.html
Pod spodem podobno są rzepy, u mnie też tak hałasuje ale jak na razie nie chce mi sie za to zabrać![]()
tak tam są rzepy trzymające podsufitkę, po demontażu ciężko łapią, ale mi się jakoś udało jeszcze raz przykleić. Podsufitka ma swoje wyciszenie, ale jest też tak nie wiem jak to nazwać dodatkowa czarna izolacja między podsufitką a blachą dachu, u mnie rogi były już poodklejane i pozawijane.
Podsufitka jest mocowana do dachu na rzepach wspomnianych przez kolegów ale może też brzęczeć wzmocnienie dachu w postaci kształtowników przykręcanych w okolicy słupków. Ja je odkręciłem, wsunąłem pod każdy gąbkę nie wsiąkającą wilgoć (taka, jak np pod panele podłogowe się stosuje) i potem skręciłem na nowo. Cisza była aż do końca użytkowania auta.
zauwazylem ze podsufitka brzeczy dokladnie nad zaglowkami tylnej kanapy, kiedy ja docisne dlonia brzeczenie ustaje i jest wtedy cichutko, nie ukrywam ze mnie to drazni i tu moje pytanie, jak najlatwiej od tylu dostac sie (choc troche podwazyc podsufitke) zeby podkleic ja na dwustronnej tasmie lub kleju montazowym, jak zdjac ten plastik sufitu miedzy ostatnimi slupkami w bagazniku, bo mysle ze on jest koncowym mocowaniem podsufitki?
wystarczy podkleić taśmą klejącą dwustronną. Mnie też brzęczała nad zagłówkami tylnymi i teraz jest spokój.
ale moglbys mi powiedziec jak sie tam dostales bo nie chce nieczego polamac? od ktorej strony sie tam zabrac zeby miec najlepszy dostep?
manual lub zdjecia mile widziane, z gory dzieki.
aha a ile Ci juz tak trzyma na tej tasmie?
Sprawa bardzo prosta.
1. Siadasz na tylnej kanapie
2. Wkładasz rękę w sam środek końca podsufitki (tuż pomiędzy dwoma zagłówkami-nad miejscem 3 pasażera) i lekko odginasz do siebie
3. Wklejasz dowolny pas taśmy dwustronnej na spód dachu.
4. Gdy już nakleisz taśmę, odklejhasz jej drugą warstwę i dociskasz podsufitkę do tej taśmy. Nie dosć że ma ona wrócić na swoje miejsce, czy w kołek, to dodatkowo taśma będzie ją trzymać.
U mnie już to funkcjonuje od połowy roku i nie ma problemu z temperaturami typu upał... Nic nie brzeczy a przy tym też nie odstaje.
Czas: 10 min - powodzenia
z tym ze nie zwrociles uwagi na moj opis ja mam Sportwagonaw nim podsufitka jest zakonczona w bagazniku taka plastikowa maskownica i nie wiem jak sie do niej dobrac;/ a nie chce nic polamac
prosze o pomoc jesli ktos demontowal podsufitke w sportwagonie!!!