bartol ma klekota z fabrycznym xenonem, jak coś to poszukaj, soczewki są inne niż Proxima.
bartol ma klekota z fabrycznym xenonem, jak coś to poszukaj, soczewki są inne niż Proxima.
Wymieniałem lampy na dniach bez zdejmowania zderzaka - odkręciłem śrubę błotnika, nerki, klapkę halogenu - śruby lampek i poszło! Jak odkręcicie śruby lamp to błotnik odchylamy (w dziurkę po śrubie po odchyleniu włożyłem śrubokręt żeby go zablokować), chwytamy lampę po stronie od nerki od dołu i ruchem w stronę twarzy (gdy stoimy przed autem) ciągniemy lampę do siebie pomagając sobie drugą ręką odginając zderzak w dół - trochę siły i wyjdzie
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...ich_ar156.html
Szkopek rob taki manewr w niecałe 5 min.
Zależy co komu wygodniej.
http://www.youtube.com/watch?v=F8Kfi-lB-BA&NR=1
U mnie problem sie sam rozwiazal - dzwon i blacharz zrobi robote za mnie z lampkami
![]()
Dziś biorę się za wymianę z angielskich na nasze,zastosuje sie do wskazówek bez ściągania zderzaka![]()
Właśnie skończyłem walczyć z lampami, poluzowałem błotniki, zderzaka nie ruszałem, poza tymi 4 śrubami pod scudetto. We dwóch udało się je wymienić, samemu nie dałbym rady
-Skąd masz topór?
-Królowa elfów mi dała!
-Czad... a topór skąd masz?
k...a to rzeźnik nie mechanik. Gdzie się tego uczył? W cechu rzemiosł? - to odnośnie tego filmiku na youtubie. Widziałem to już wcześniej ale nie sądziłem, że ktoś z was będzie to brał pod uwagę. To tragedia ten koleś i sposób w jaki szarpie te lampy!!
Ostatnio edytowane przez Piotrekop ; 05-10-2015 o 09:56