oj kolego panikujesz
trzeba czasu, niektorzy tez pracuja a nie wszyscy maja takie auto jak Ty i te same problemy
Ale nie ja tu jestem od kazan
tak sie sklada ze jestem po wymianie poduszki silnika
ja wymienialem prawa, ta ktora jest mocowana do podluznicy. Jak to zlokalizowalem? Podczas jazdy cos mi "stukalo w zawieszeniu", jak sie pozniej okazalo zawieszenie bylo ok, tylko do myslenia dalo mi stukanie przy uruchamianiu i gaszeniu silnika, ale musze przyznac ze bylo bardzo delikatne i rzadko wystepowalo. Mechanik przy wstepnych ogledzinach (szarpal silnikiem tak ze chodzil po calej komorze
) wykluczyl poduszke obstawiajac zawieszenie, a tu zonk
Potem mi pokazal, ze jak zlapal za pasek wielorowkowy i probowal dzwignal silnik to bylo slychac denerwujace stuki
Jesli chodzi o sama poduszke to nigdzie nie mogl jej dostac, wiec powiedzialem ze sam sobie kupie i zadzwonilem do serwisu, na nastepny dzien byla
Takie moje przygody z poduszka silnika, osobiscie odradzam wymiany, jak nie ma pewnosci ze to jest wlasnie poduszka, bo do najtanszych nie nalezy
Mam nadzieje ze pomoglem