witam
w tym roku zaczynam zauwazac dziwny przypadek
rano, albo nawet w dzien jak samochod postoi dlugo na zimnie
potrafi nie zapalic za pierwszym razem (tzn. zapali ale zgasnie od razu), za drugim razem juz idealnie.
albo np. zapali ale obroty tak spadna, ze prawie juz jakby chcial zgasnac i nagle zalaczy sie ssanie i obroty wskakuja wysoko.
rok temu zima tego nie mialem
komputer nie wykazuje zadnych bledow