Witam
Parę dni temu zostawiłem auto na światłach awaryjnych na 3min i po powrocie do auta kierunkowskazy nie przerywały ( czyt. nie migały) to samo było na zegarach.
Po wyłączeniu awaryjnych i ponownym włączeniu wszystko działało normalnie.
Dzisiaj po odpaleniu auta i przejechaniu paru skrzyżowań z kierunkami stało się dokładnie to samo. Po wbiciu lewego czy prawego kierunku paliły się na okrągło, nie migając. To samo działo się z kontrolkami na zegarach. Po ponownym uruchomieniu auta problem znikł.
Czy to jakiś przekaźnik, albo przerywacz i gdzie tego szukac. Słyszałem że może to miec coś wspólnego z uszkodzonym guzikiem od awaryjnych.
Proszę o rady, gdzie szukac i jak pozbyc się tej usterki.
Z góry dziękuję za pomoc.