Witam,
AR 156 SW 2,4 JTD 136KM
Przy zimnym silniku odpala od pierwszego razu. Po jakimś czasie (nawet 40 minut) od wyłączenia silnika, przy próbie uruchomienia jest taka sytuacja: rozrusznik kręci, przez około 1 sekundę silnik chodzi, obroty dochodzą do około 500 i gaśnie. Sytuacja powtarza się przy 2, 3 próbie uruchomienia silnika. Po osiągnięciu tych 500 obrotów, coś się załącza? Sprężarka, lub coś podobnego? Może ktoś wie co jest problemem?
Pozdrawiam,
Collins