Witam wszystkich. Mam mały dylemat z moim samochodem. Od kilku dobrych dni auto zaczęło palić mi dosyć dużo paliwa. Na komputerze według FES miałem błąd sondy. Sonda wymieniona. Spalanie pozostało bez zmian. Komputer nie pokazuje błędów. Sprawdzałem dodatkowo przepływomierz według informacji zebranych z forum i wychodzi u mnie że na biegu jałowym pokazuje mi 9,6 - 11,6 kg/h a do odcięcia góra dochodzi do 386 kg/h Dodam że auto, pracuje normalnie nie trzęsie, silnik chodzi równo, są wolne obroty,nic nie faluje. Czuć tylko dosyć mocno spaliny,szczególnie spod auta. Kolektory i wydech sprawdzone,są całe. Czy według was może to być przepływomierz, czy jego zła praca może wpłynąć na większe spalanie?