Cześć
Ostatnio uderzyłem spodem w asfalt i rozwaliłem miskę olejową i zgasła.Naprawiłem miskę i nadal nie odpala.Czujnik uderzeniowy wcisnąłem i nic.Jak ją odpalić,żeby dojechać do warsztatu?
Cześć
Ostatnio uderzyłem spodem w asfalt i rozwaliłem miskę olejową i zgasła.Naprawiłem miskę i nadal nie odpala.Czujnik uderzeniowy wcisnąłem i nic.Jak ją odpalić,żeby dojechać do warsztatu?
może ktoś do ciebie z kompem podjechac? bo trudno zgadywać a o problemie parę dni temu już pisałeś. może komputer coś pokaże?
---------- Post added at 21:09 ---------- Previous post was at 21:03 ----------
acha, tak mi przyszło do głowy coś, choć to trochę mało realne żeby od uderzenia to się stało ale sprawdź czujnik położenia wału.
no właśnie nie mam kogo wziąć.Alfa stoi u mechanika,ale u niego elektryka nie ma.Gadałem z nim teraz i w ogóle nie ma iskry na cewkach.
czyli skłaniam się ku sprawdzenia czujnika wału (czujnik halla). może gdzieś się wypiął lub przewód ukruszył (izolacja?) od uderzenia?
rozkładam ręce.Prąd nie dochodzi do wtryskiwaczy,alfa stoi u elektryka i ten każe mi zabrać samochód bo on nic nie poradzi na to.Co może być?
U 10 "józków" zostawisz w końcu tyle co w serwisie wyposażonym examiner. Rozwaliłeś miskę więc tak czy inaczej musisz samochód zdiagnozować. Przy okazji sprawdź pompę oleju, czy nie padła